"Niedorzeczny" sprint w Baku
Szef Red Bull Racing określił pomysł zorganizowania sprintu podczas GP Azerbejdżanu jako „absolutnie niedorzeczny”, biorąc pod uwagę potencjalne uszkodzenia spowodowane wypadkami.
Autor zdjęcia: Red Bull Content Pool
Sprint podczas GP Azerbejdżanu jest pierwszym z sześciu zaplanowanych na 2023 rok. Odbędzie się on w czasie, gdy zespoły wciąż gromadzą zapasy części zamiennych i wprowadzają ulepszone części, a w niektórych przypadkach kompletują nowe pakiety, których ilość będzie ograniczona.
Fakt, że tydzień później odbywa się kolejna runda uliczna w Miami, wywiera jeszcze większą presję na zespoły, aby opuściły Baku z minimalnymi uszkodzeniami.
- Branie udziału w pierwszym wyścigu sprinterskim w roku na torze ulicznym, takim jak Azerbejdżan, jest absurdalne. Myślę, że z punktu widzenia widowiska, z perspektywy kibica, będzie to prawdopodobnie jeden z najbardziej ekscytujących wyścigów sprinterskich w roku - powiedział Christian Horner, zapytany przez Motorsport.com o ryzyko uszkodzenia samochodu w sprincie.
- Z punktu widzenia limitu kosztów, możesz zniszczyć samochód. To kosztuje dużo pieniędzy. Więc jeden wyścig w Baku wystarczy. Ale to część wyzwania, które mamy. Mamy nadzieję, że uda nam się uporządkować format nadchodzących wyścigów sprinterskich. Wiem, że dyrektorzy sportowi ciężko nad tym pracowali i mam nadzieję, że uda się to sfinalizować. Wyścig sprinterski w Azerbejdżanie to coś, czego z pewnością należy się wystrzegać - dodał szef Red Bull Racing.
Inni szefowie zespołów zgodzili się, że mają obawy dotyczące potencjalnych szkód, które mogą wystąpić w Azerbejdżanie.
- Jak powiedział Christian, Baku tworzy całkiem ekscytujące wyścigi i wysokie rachunki za uszkodzenia po wypadkach. To samo dotyczy wszystkich i tak właśnie jest. To będzie ekscytujące dla fanów i miejmy nadzieję, że wszystkie samochody skończą w jednym kawałku - powiedział Zak Brown z McLarena.
- Oczywiście jest w tym trochę nerwowości. Ale to samo dotyczy wszystkich. Staramy się więc utrzymywać samochody w jednym kawałku tak długo, jak to możliwe - powiedział Mike Krack z Astona Martina.
Otmar Szafnauer z Alpine zasugerował, że kwietniowa przerwa da jego zespołowi wystarczająco dużo czasu na zgromadzenie wymaganego zapasu nowych części.
- W Baku zawsze odbywają się ciekawe wyścigi. I tak, jest więcej niebezpieczeństw, ponieważ to wyścig uliczny, a niektóre ściany są dość blisko. Dobrą rzeczą jest to, że mamy trzytygodniową przerwę, aby zrobić zapasy i być przygotowanym zarówno do wyścigu sprinterskiego, jak i głównego. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i nie będziemy cierpieć w Miami - stwierdził Szafnauer.
Szef Haasa, Guenther Steiner, zasugerował, że jego zespół również będzie miał wystarczającą ilość części przed Grand Prix Azerbejdżanu.
- Myślę, że wiemy wystarczająco dużo o wyścigach sprinterskich, aby wiedzieć, jak się przygotować. Wszyscy zostawiają sobie trochę marginesu, wiedząc, że niektóre z tych wyścigów mogą być dotkliwe dla budżetu. Baku zawsze tworzy coś nieoczekiwanego. Miejmy nadzieję, że nie utkniemy w nieoczekiwanym miejscu i wrócimy cali i zdrowi, bez uszkodzeń i z punktami - powiedział Steiner.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze