Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Niedowierzający Perez

Sergio Perez przyznał, że nie może uwierzyć w swój błąd, popełniony na samym początku kwalifikacji do Grand Prix Monako.

Marshals remove the damaged car of Sergio Perez, Red Bull Racing RB19, from the circuit after a crash in Q1

Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images

Perez miał już zaliczone szybkie okrążenie i był w trakcie drugiego pomiarowego podejścia w Q1. Jednak już w Sainte Devote stracił panowanie nad RB19 i z impetem uderzył lewym bokiem w bariery. Sesję przerwano czerwoną flagą, a Meksykanin mógł zapomnieć o pole position.

Raport:

- Niewiarygodny dzień. Nie mogę uwierzyć, co narobiłem - stwierdził Perez. - Zaskoczyło mnie to, że tył tak uciekł, zwłaszcza tak późno w zakręcie.

- Próbowaliśmy wyciągnąć jeszcze trochę czasu, ale przesadziłem i stałem się pasażerem. Nic więcej nie mogłem zrobić. Stało się to bardzo późno w zakręcie. Nie mogłem ani przyciąć zakrętu, ani wyjechać szeroko.

Ewolucja toru oraz małe różnice dzielące całą stawkę sprawiły, że czas Pereza nie wystarczył na nic więcej niż ostatnia pozycja na starcie jutrzejszego wyścigu.

- To zaskoczenie. Nie traktuję tego jak wymówki. Powinienem był spisać się dziś lepiej. Mogę jedynie przeprosić zespół. Włożyli dużo energii i pracy, by się przygotować, a ja ich zawiodłem. Jestem sobą bardzo rozczarowany i wiem, że jutro czeka mnie trudny wyścig.

Christian Horner, szef Red Bull Racing, uznał, że Perez chciał przejechać pierwszy zakręt ze zbyt dużą prędkością.

- Podejrzewam, że mogło go zdekoncentrować Alpine jadące po prawej stronie. Źle ocenił prędkość w tym pierwszym zakręcie. Na pewno będzie miał do siebie pretensje. Wydaje mi się, że po prostu wszedł za szybko w zakręt. Może był rozproszony? Można dostrzec nadmierną prędkość. To nie było delikatne uderzenie.

Pytany o uszkodzenia RB19 opatrzonego numerem 11, Horner przyznał, że może być konieczna wymiana nadwozia, co skutkować będzie startem z alei serwisowej.

- Być może będziemy musieli zmienić całe nadwozie. Nawet tak na wszelki wypadek. Kiedy otrzymamy samochód, podejmiemy decyzję.

- Nie będzie łatwo. Max kilka lat temu startował z ostatniej pozycji i chyba dotarł do dziesiątki. Zdobycie punktów będzie jutro celem Checo. Zapewne postawimy na strategię z jednym postojem. Gdy wpadnie w pociąg, nie będzie mógł korzystać ze swojego tempa.

Opinie:

Ustawienie na starcie:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Leclerc pod lupą sędziów
Następny artykuł Leclerc z karą relegacji

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska