Niepewna przyszłość Ricciardo
Daniel Ricciardo przyznał, że po tym, jak zapowiedziano jego rozstanie z McLarenem, nie jest pewien, gdzie będzie się ścigał w sezonie 2023.

Pomimo kilkukrotnych zapewnień obu stron o zamiarze kontynuowania współpracy, w środę oficjalnie poinformowano, że Ricciardo pożegna się z Woking po sezonie 2022, rok wcześniej niż wskazywał na to jego kontrakt.
Choć Australijczyk wiązany jest z Alpine, gdzie paradoksalnie może zająć miejsce szykowane wcześniej dla Oscara Piastriego, prawdopodobnie nowego kierowcę McLarena, sam zawodnik nie był w stanie udzielić wiążącej odpowiedzi na temat swojej przyszłości.
- Jeśli chodzi o przyszłość i to, co mnie czeka... Jeszcze nie mam pewności. Jeszcze nie wiem - powiedział Ricciardo na filmie umieszczonym w mediach społecznościowych. - Zobaczymy.
- Patrzę na ten czas w McLarenie z uśmiechem. Wiele się o sobie nauczyłem i sądzę, że to pomoże mi nie tylko w dalszej karierze, ale generalnie w życiu. Ten sport... Nadal go kocham, kocham go. Nic na to nie wpłynie. Wciąż mam w sobie ten ogień i wiarę, iż mogę jeździć na najwyższym poziomie.
Pomimo zapowiedzianego pożegnania, Ricciardo podkreśla, że będzie chciał dokończyć sezon w jak najlepszym stylu.
- Odbyliśmy wiele dyskusji, ale w końcu uznaliśmy, że dla obu stron to najlepsze rozwiązanie. Zdecydowanie chcę kontynuować przez resztę sezonu i dam z siebie wszystko. Pod względem wyników i konsekwentnych osiągów, wiem, że było ciężko. Jednak mam też wiele radosnych chwil, spędzonych wspólnie z zespołem.
- Myślę o Monzie, o staniu na najwyższym stopniu podium. Zapewniłem zespołowi pierwsze zwycięstwo od 2012 roku. Wspaniale było widzieć te wszystkie uśmiechnięte twarze. Tego nigdy nie zapomnę.

Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.