Niespodzianka dla Norrisa
Lando Norris uważa, że połączenie ciężkiej pracy McLarena i trudnych, wilgotnych warunków pogodowych pomogło mu w zdobyciu niespodziewanego podium w Grand Prix Emilii-Romanii.

Po słabym początku sezonu 2022, kiedy to McLaren był poza punktami podczas pierwszej rundy w Bahrajnie, zespół z Woking dokonał imponującego zwrotu w kontekście osiągów MCL36 i zbliżył się do czołówki.
Na torze w Imoli, na którym w przeszłości osiągał dobre wyniki, Norrisowi udało się w piątek zająć trzecie miejsce w kwalifikacjach i choć w sprincie spadł na piątą pozycję, to dzięki równej jeździe w niedzielę po raz pierwszy w tej kampanii znalazł się w pierwszej trójce w wyścigu. Nie ukrywał, że zdobycie podium było czymś, czego nie spodziewał się.
Zapytany, czy ten rezultat był niespodzianką, odparł: - To był naprawdę niesamowity wyścig i wspaniały weekend szczerze mówiąc. Pokonanie jednego Red Bulla (wcześniej) i jednego Ferrari to znacznie więcej, niż się spodziewaliśmy, więc jestem szczęśliwy. Zespół na to zasłużył, szczególnie biorąc pod uwagę drogę od miejsca, w którym byliśmy w pierwszym wyścigu, do dzisiejszego podium. Brawo dla całej ekipy.
Chociaż Norrisowi w zdobyciu podium pomogły problemy kilku czołowych zawodników, w tym duetu Ferrari - odpadnięcie Carlosa Sainza i błąd Charlesa Leclerca, podkreślił, że McLaren powinien otrzymać wiele pochwał za wysiłki, jakie włożył w uczynienie MCL36 bardziej konkurencyjnym.
Zapytany o to, skąd wziął się powrót do formy, Norris powiedział: - Najprostsza odpowiedź brzmi: to po prostu ciężka praca. Poświęcono na to dużo czasu w fabryce oraz na torze i włożono w to wiele wysiłku. Do tego podczas tego weekendu panowały trudne warunki. Skorzystaliśmy na tym, ja uwielbiam takie okoliczności. Nieźle sobie w nich radzę. Bardzo podobnie było w zeszłym roku. Wszystko to się opłaciło.
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.