Nietrafiona zmiana ustawień
Lewis Hamilton przyznał, że zmiana ustawień samochodu, wykonana przed finałowym segmentem kwalifikacji do Grand Prix Monako, nie okazała się trafiona pod kątem pojedynczego okrążenia.
Autor zdjęcia: Steve Etherington / Motorsport Images
Hamilton przystępował do czasówki mając w pamięci niewielką kraksę z trzeciego treningu. Siedmiokrotny mistrz świata nie uniknął nerwówki i awans z Q1 zapewnił sobie dopiero ostatnim mierzonym okrążeniem. Podobnie wyglądało to w drugim segmencie. W finałowym Hamilton uzyskał szósty czas i po karze dla Charlesa Leclerca ruszy do wyścigu z piątego pola.
Mercedes przywiózł do Monako istotnie zmienionego W14. Hamilton pochwalił „nowy” samochód, ale przyznał, że poczyniona w ostatniej chwili przed Q3 zmiana ustawień wcale nie okazała się korzystna.
- Próbowaliśmy przez weekend różnych rzeczy i było trochę niepewności - stwierdził Hamilton. - Generalnie z połową ustawień mieliśmy wrócić do punktu wyjścia, ale ja postanowiłem iść na całość. Ja mówiłem: powinniśmy to zdjąć, a zespół nalegał, że trzeba zostawić.
- Ja byłem przekonany o swojej racji i dodałem: „Jeśli się mylę, przyznam to pierwszy”. Koniec końców, było w porządku, chociaż pewnie w przypadku jednego okrążenia sprawy się pogorszyły. Myślę, że w wyścigu będzie lepiej.
Hamilton nie ukrywa, że obawiał się braku awansu do Q3. Problemem było odpowiednie dogrzanie opon.
- Przez całe kwalifikacje zmagałem się z rozgrzaniem opon i dopiero na samym końcu udawało się coś poskładać. Jednak serce podchodziło mi do gardła. Mogły się przecież pojawić żółte flagi lub czerwona. Udało się i cieszę się.
- Nie chciałem zostawiać tego na ostatnią chwilę. Po prostu tak wyszło. Zespół wykonał naprawdę świetną robotę, szykując poprawki. Od razu można było poczuć, że jest lepiej, zwłaszcza jeśli chodzi o przód samochodu.
- W trakcie weekendu cały czas traciliśmy w środkowym sektorze. Zmieniłem coś przed czasówką, ale pogorszyło to sytuację w ostatnim sektorze. Nie można zjeść ciastko i mieć ciastko.
Ustawienie na starcie*
*Leclerc ruszy z szóstego pola
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze