Norris będzie zdublowany
Lando Norris przyznał, że nie daje sobie większych szans na walkę o podium w Grand Prix Hiszpanii, przewidując również dwukrotne zdublowanie przez samochody Red Bulla.
Norris był rewelacją sobotniej sesji kwalifikacyjnej. Brytyjczyk w każdym segmencie czasówki był w ścisłej czołówce, a podczas tego najważniejszego uzyskał trzeci czas. Ustawi swojego McLarena w drugim rzędzie obok Lewisa Hamiltona.
Z przodu będą Max Verstappen i Carlos Sainz. Norris przyznał, że nie widzi praktycznie żadnych szans na nawiązanie walki z mistrzem świata i dominującym Red Bullem, przewidując także szybki awans ruszającego z jedenastego pola Pereza oraz dwukrotne dublowanie.
- Prawdę mówiąc, nawet nie będę się pewnie mocno przed nimi bronił. Po prostu niech pojadą - przyznał Norris. - Zapowiada się ciężka przeprawa, nie tylko z Red Bullem. Z nimi akurat sytuacja pewnie wyjaśni się szybko. Ale są Ferrari, Astony, Mercedesy, Alpine, Haas...
- Te samochody są dla nas za szybkie, a Sergio minie wszystkich i pewnie już na dziesiątym okrążeniu będzie na P2. Zostaniemy zapewne dwa razy zdublowani. I mówię to z optymizmem. Mogą być nawet i trzy razy.
- Myślę, że będziemy w walce, ale Red Bull akurat nie jest w „naszym” wyścigu.
W Q3 znalazły się dwa MCL60. Awans wywalczył także Oscar Piastri. Pytany o tak dobrą formę McLarena, Norris przyznał, że to sprzyjające warunki w Barcelonie, a nie przygotowane poprawki mają większe znaczenie.
- W samochodzie tak naprawdę nic się nie zmieniło. Po prostu pasowały nam dzisiejsze warunki. Czuliśmy się komfortowo. Oscar także.
- Sam nie wiem. Wydaje się, że stabilniejszy tył przyczynił się do większej pewności. Mogliśmy polegać na samochodzie, na oponach. Wszystko pasowało nam bardziej niż pozostałym.
- Trudno powiedzieć, gdzie będziemy w wyścigu. Generalnie jesteśmy chyba piątym, szóstym najszybszym zespołem. Nie spodziewam się więc wiele, tak samo jak nie spodziewałem się tego P3.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.