Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Norris może się wedrzeć do czwórki

Zdaniem Andreasa Seidla Lando Norris ma duże szanse, by na koniec sezonu wedrzeć się do pierwszej czwórki klasyfikacji, w teorii „zarezerwowanej” dla kierowców Mercedesa i Red Bull Racing.

Valtteri Bottas, Mercedes W12, Lewis Hamilton, Mercedes W12, Max Verstappen, Red Bull Racing RB16B, Carlos Sainz Jr., Ferrari SF21, Sergio Perez, Red Bull Racing RB16B, Lando Norris, McLaren MCL35M, and Esteban Ocon, Alpine A521

Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images

Norris rozpoczął swój trzeci sezon w Formule 1. Od początku przygody z najważniejszą wyścigową serią świata związany jest z McLarenem. Początek rywalizacji w 2021 roku jest dla 21-latka bardzo udany. Każdy z trzech wyścigów ukończył w pierwszej piątce, w Imoli meldując się na najniższym stopniu podium.

Pochodzący z Bristolu kierowca zajmuje obecnie trzecie miejsce w klasyfikacji indywidualnej. Andreas Seidl, szef ekipy z Woking, uważa, że dzięki swojej konsekwencji i stabilnej formie jego podopieczny może pozostać w czubie tabeli.

- Szansa jest zawsze - odpowiedział Seidl, pytany o Norrisa. - Ważne jest jednak to, abyśmy razem z Lando odpowiednio spisywali się weekend po weekendzie. Konsekwencja jest najważniejsza, oczywiście w połączeniu z osiągami. Dzięki temu możemy pokonać samochody, które na papierze i w rzeczywistości, są od nas szybsze.

- Jeśli nadal będziemy rozwijać samochód, a Lando będzie kontynuował takie występy, jak w pierwszych trzech rundach, uda się wywrzeć presję na tamtych gościach i pojawią się okazje, by ukończyć wyścig przed nimi. Z drugiej strony, trzeba pozostać realistą. Jeśli tamci będą spisywali się podobnie w każdy weekend, musimy zaakceptować fakt, że pod względem wydajności jesteśmy za nimi.

Seidl podkreśla, że świetne wyniki Norrisa to efekt zgrania z samochodem i wykorzystywania jego potencjału.

- W Portugalii po prostu kontynuował to, co widzieliśmy już podczas dwóch pierwszych weekendów wyścigowych. Naciska wtedy, kiedy ma to znaczenie. Jest jednością z samochodem i zespołem.

- Przejechał świetny wyścig, pełen udanych manewrów. Nieustannie informuje inżynierów o aktualnej sytuacji, upewniając się, że odpowiednio zrealizujemy strategię dotycząca opon i powiedziałbym, iż miał wyścig pod kontrolą w każdej sekundzie - podsumował Andreas Seidl.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Odwaga Red Bulla
Następny artykuł Nowy nadawca Formuły 1 w Polsce

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska