Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Norris nie rozpamiętuje porażki

Lando Norris nie rozpamiętuje porażki w Grand Prix Rosji. Kierowca McLarena skupia się już na najbliższym wyścigu Formuły 1.

Lando Norris, McLaren MCL35M

Lando Norris, McLaren MCL35M

Mark Sutton / Motorsport Images

Po kolejnych wymuszonych zmianach w kalendarzu, podobnie jak w zeszłym roku, Intercity Istanbul Park ponownie trafił do harmonogramu F1. Stawka królowej sportów motorowych zawita tam już w tym tygodniu.

- Po nieudanym ostatnim wyścigu nie mogę doczekać się powrotu na tor. Od tego czasu sporo pracowałem w symulatorze, wyciągnąłem wnioski z moich doświadczeń w Rosji i jestem gotowy do kolejnego startu - powiedział Norris.

- Turcja jest prawdziwym torem, na którym to kierowcy robią różnicę. Cieszę się, że wracam tam, po ekscytującym wyścigu w zeszłym roku. Tamtejsi fani są naprawdę pełni pasji, więc będzie wspaniale zobaczyć ich wszystkich ponownie - kontynuował Brytyjczyk.

- Jak zawsze damy z siebie wszystko w walce w obydwóch klasyfikacjach mistrzowskich. Wiemy, jak ważny jest każdy wyścig od tej rundy aż do końca sezonu. Dlatego postaramy się o jak najwięcej punktów - dodał.

Czytaj również:

Drugi z kierowców McLarena - Daniel Ricciardo zgadza się, że Turcja jest gospodarzem ekscytujących wyścigów.

- Wracamy do Turcji. To świetny tor, na którym często odbywają się wspaniałe wyścigi! Ciężko pracowaliśmy od ostatniej rundy, aby upewnić się, że rozpoczniemy weekend możliwie jak najlepiej - powiedział Ricciardo. - Biorąc pod uwagę, że w zeszłym roku udaliśmy się tam po raz pierwszy od dłuższego czasu, nie mamy zbyt wielu danych, jak najlepiej dostroić samochód. Dlatego sporo pracowaliśmy w symulatorze, aby mieć trochę więcej informacji i zaliczyć mocny początek już w piątek.

- Walka o trzecie miejsce w mistrzostwach konstruktorów jest teraz bardzo zacięta i doskonale wiemy, że każdy punkt się liczy. Dlatego robimy wszystko, co w naszej mocy, aby zostawić za sobą naszych rywali - dodał.

Lando Norris w zeszłym roku, w swoim pierwszym starcie w F1 na Intercity Istanbul Park, zajął ósme miejsce. Daniel Ricciardo, wówczas reprezentant Renault, zamknął dziesiątkę.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Długa droga przed Ferrari
Następny artykuł Domowy symulator Tsunody

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska