Norris „przetrwał” GP Francji
Lando Norris oraz inżynierowie McLarena walczyli o „przetrwanie” w końcowych fazach Grand Prix Francji. Awaria hydrauliki w samochodzie brytyjskiego kierowcy sprawiła, że mógł nie dotrzeć do mety wczorajszego wyścigu.
Lando Norris, McLaren MCL34, leads Pierre Gasly, Red Bull Racing RB15
Mark Sutton / Motorsport Images
Norris miał szansę na zajęcie siódmego miejsca w rywalizacji na torze Paul Ricard. Pojawiły się jednak problemy z jego bolidem na dwadzieścia okrążeń przed metą. Stopniowo spadało ciśnienie w systemie hydraulicznym auta.
To odbijało się na funkcjonowaniu wielu systemów: DRS, hamulców, dyferencjałów oraz wspomagania kierownicy.
Norris ostatecznie został sklasyfikowany na dziewiątym miejscu, po starciu z Danielem Ricciardo na ostatnim kółku, za co kierowca Renault dostał później karę.
Szef zespołu McLarena - Andreas Seidl przyznał, że było ryzyko iż Norris nie dojedzie do mety.
- Inżynierowie i Lando próbowali przetrwać, co się udało - powiedział Seidl. - Wykonali świetną pracę walcząc z tą awarią, która odbijała się na zmianie biegów, hamowaniu i kierowaniu.
- Na ostatnim okrążeniu już nic nie byliśmy w stanie zrobić. Gdy tylko Daniel Ricciardo znalazł się w strefie DRS, musieliśmy oddać pozycję - dodał.
Norris przyznał, że z każdym okrążeniem bolid stawał się trudniejszy w prowadzeniu.
- Było coraz gorzej - powiedział Norris. - Samochód stawał się bardzo trudny w prowadzeniu, dość nieprzewidywalny. Hamowanie było nierówne. Zmiana biegów również była okropna, do tego traciłem wspomaganie kierownicy. Doszły jeszcze kłopoty z trakcją.
- Mieliśmy mnóstwo problemów, które nie były zbyt przyjemnie. To ostatecznie kosztowało nas stratę siódmego miejsca - dodał.
Seidl mocno chwalił Norrisa za to, jak poradził sobie w trudnej sytuacji.
- Oczywiści to normalne, że cały czas kontaktował się przez radio, ponieważ potrzebował od nas pomocy - powiedział Seidl. - To imponujące, że w tak młodym wieku, w dopiero swoim ósmym wyścigu, radził sobie z tym do ostatniego kółka, utrzymując czasy okrążeń.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze