Norris spodziewał się trudnej walki
Dwukrotny zwycięzca wyścigu F1 Lando Norris był zaskoczony, że w początkowej fazie Grand Prix Holandii Max Verstappen nie był w stanie naciskać i odjechać McLarenowi.
Brytyjski kierowca po raz pierwszy w swojej karierze zdołał zamienić zdobyte w sobotę pole position na zwycięstwo podczas niedzielnego wyścigu.
Pomimo ponad 20-sekundowej przewagi na mecie dzisiejszej rywalizacji, Norris nie zdobył zwycięstwa na torze Zandvoort bez problemów. 24-letni zawodnik McLarena zaliczył po raz kolejny bardzo słaby start, dzięki czemu Max Verstappen zdołał wyprzedzić go przed dojazdem do pierwszego zakrętu i dyktować tempo podczas pierwszego stintu.
Norris jednak pokazał klasę i podczas 18. okrążenia wyprzedził trzykrotnego mistrza świata, a następnie kompletnie zdominował wyścig budując ogromną przewagę nad resztą stawki przypominającą zwycięstwa Hamiltona i Verstappena za czasów ich dominacji.
- To niesamowite uczucie - rozpoczął swoją wypowiedź Norris. - Nie powiedziałbym, że wyścig był idealny z powodu pierwszego okrążenia, ale później było pięknie. Tempo było bardzo mocne. Samochód był dziś niewiarygodny.
- Poczułem się komfortowo, mogłem naciskać i wyprzedzić Maxa, co było najważniejsze z punktu widzenia dzisiejszej rywalizacji. Szczerze mówiąc, był to dość prosty i bardzo przyjemny wyścig.
- Mam wielu holenderskich fanów i holenderskich kibiców. Bardzo im dziękuję. Jestem pewien, że wielu z nich jest teraz zdenerwowanych, ale mam nadzieję, że obejrzeli dobry wyścig. Wielu z nich mnie wspierało. Bardzo to doceniam.
Brytyjczyk był zdziwiony podczas pierwszej fazy wyścigu, w której zakładał, że Verstappen będzie w stanie przejechać dużo mocniejszy stint i zbudować nad nim małą przewagę. Tak się jednak nie stało, a Norris był w stanie jeszcze przed zjazdem na pit stop wyprzedzić Holendra i uciec w siną dal.
- Od samego początku, właściwie od 5. okrążenia spodziewałem się, że Max zacznie naciskać i zyska nade mną trochę przewagi, ale tak się nie stało.
- Od tego momentu wiedziałem, że czeka nas dobra walka, ale ostatecznie on odpuścił walkę ze mną, a moje tempo było coraz lepsze. Miałem dobre wyczucie bolidu, zwłaszcza gdy go wyprzedziłem. Dzięki temu poczułem się komfortowo, mogłem naciskać, miałem czyste powietrze, a to zawsze bardzo pomaga.
Drugi w dzisiejszym wyścigu Verstappen przyznał po wyścigu, że nie miał żadnych szans na zwycięstwo pomimo dobrej reakcji startowej i objęcia prowadzenia podczas początkowej fazy GP Holandii.
- Zawsze staram się zrobić coś lepiej. Mam na myśli, że zaliczyliśmy dzisiaj dobry start, więc próbowaliśmy dzisiaj wszystkiego, co mogliśmy. Ostatecznie myślę, że było jasne, że nie jesteśmy wystarczająco szybcy, więc starałem się dojechać drugi.
- Wiedziałem, że mamy dobre starty, więc byłem przekonany, że uda nam się to powtórzyć. I na szczęście tak się stało. A potem po prostu starałem się pojechać swój własny wyścig.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.