Nowe przepisy w końcu zacieśnią stawkę
Stefano Domenicali, dyrektor generalny Formuły 1, jest przekonany, że wprowadzone w tym roku, nowe przepisy w końcu spełnią swoje zadanie i zbliżą do siebie całą stawkę.

Celem zapowiedzianej już jesienią 2019 roku, potem opóźnionej o dwanaście miesięcy i rozpoczętej wraz z bieżącą kampanią, rewolucji technicznej były zarówno poprawa widowiska na torze - poprzez zmianę aerodynamicznej koncepcji samochodów - oraz wyrównanie szans całej stawki.
Pomóc osiągnąć ten drugi cel miał limit budżetowy oraz wydzielany czas korzystania z tunelu aerodynamicznego oraz obliczeń CFD, zależny od pozycji w tabeli konstruktorów.
Jednak obecny sezon - choć walka na torze jest ciekawsza - potwierdził obawy niektórych obserwatorów i różnica między czołówką - którą tworzą Red Bull i Ferrari - a resztą stawki nadal jest spora. Zwłaszcza druga część kampanii zdaje się być teatrem jednego aktora - Maxa Verstappena, który seryjnie wygrywa kolejne wyścigi, nawet startując z odległej pozycji.
Domenicali nie jest jednak zaniepokojony takim obrotem sprawy i uważa, że gdy wszystkie zespoły odpowiednio zinterpretują przepisy i nauczą się nowych konstrukcji, stawka będzie bardziej wyrównana.
- Jasne jest, że z tymi różnicami między pierwszym i drugim w tabeli, nie będzie takiego finału, jaki widzieliśmy w zeszłym roku - przyznał Domenicali w rozmowie z włoskimi mediami. - Jednak nawet pomimo tego, bilety na pozostałe wyścigi są wyprzedane.
- Wierzę, że z technicznego punktu widzenia ważne jest zrozumienie, jak szybko pewne deficyty wydajności mogą zostać zlikwidowane i był to jeden z punktów, na którym opierają się przepisy. Musimy też sprawdzić, jak bardzo na osiągi samochodów wpływ miały nowe regulacje, a w jakim stopniu problemy z niezawodnością czy odpowiednim zarządzaniem. Potrzebna jest odpowiednia analiza, by zrozumieć, co przyczyniło się do takiej różnicy między liderem i resztą.
- Jeśli spojrzymy na klasyfikację w całości, widzimy, że za liderem walka jest bardziej zacięta niż w przeszłości. Chcę przedstawić pozytywną interpretację. Wierzę, że w ciągu kilku najbliższych lat przepisy doprowadzą do jeszcze większej redukcji przewagi, którą lider posiada nad resztą.
Niektóre zespoły poddawały w wątpliwość szczelność kontroli, którą FIA sprawuje nad wydatkami. Domenicali zgadza się, że dokładność nadzoru jest w tej kwestii bardzo ważna.
- Myślę, że to kluczowy aspekt. Trzeba mieć pewność, że ktokolwiek nadzoruje przestrzeganie zasad finansowych, sprawia, iż wszystko przebiega sprawnie.
- Wiem, że FIA ciężko pracuje i to ważny krok, ponieważ musimy być pewni, że wszystkie zespoły wydają na rozwój swoich samochodów taką samą kwotę. Wszystko musi być sprawdzone i zweryfikowane.
- To będzie główny temat nadchodzących miesięcy i również będzie miał wpływ na wiarygodność tych przepisów.
Polecane video:
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.