Nowe zasady restartu

Max Verstappen zarówno w Bahrajnie, jak i w Dżuddzie przy restarcie wyścigu za SC maksymalnie zbliżał się do Charlesa Leclerca, który był liderem wyścigu. Podobny manewr Holender wykonał podczas Grand Prix Abu Zabi, kiedy na pierwszym miejscu znajdował się Lewis Hamilton.

Przed kwalifikacjami do wyścigu w Australii, nowy dyrektor wyścigowy, Neils Wittich wydał zaktualizowany dokument, który podkreśli znaczenie art. 55.14 przepisów sportowych F1. Ma to za zadanie zapobiec w przyszłości takim ruchom za kierownicą bolidu.

- Aby uniknąć prawdopodobieństwa wypadku, zanim samochód bezpieczeństwa wróci do boksów, od momentu wyłączenia świateł w samochodzie kierowcy muszą jechać tempem, które nie wiąże się z nieregularnym przyspieszaniem lub hamowaniem. Zawodnicy nie mogą wykonywać manewrów, które mogą zagrażać innym kierowcom lub utrudniać ponowny restart - stwierdziło FIA.

Nowe wytyczne sugerują, że bolidy za samochodem bezpieczeństwa będą musiały jeździć "w szachownicę". Kierowcy będą mogli robić małe ruchy kierownicą, które mają za zadanie dogrzać opony.