Nowy dyrektor w Ferrari
Zespół Ferrari mianował byłego kierowcę Mercedesa Loica Serrę na nowego dyrektora technicznego ds. podwozia.
Charles Leclerc, Ferrari SF-24
Autor zdjęcia: Simon Galloway / Motorsport Images
Po tym jak dyrektor techniczny Enrico Cardile odszedł z Ferarri do Astona Martina, zespół z Maranello skupia się na udoskonaleniu własnej struktury wewnętrznej.
Ferrari przejęło Serrę od Mercedesa latem ubiegłego roku, ale z powodu przedłużonego okresu przejściowego Serra nie zaczął jeszcze pracować w Maranello.
Po oficjalnym dołączeniu do zespołu dnia 1 października Francuz zostanie nowym dyrektorem technicznym ds. podwozia Ferrari, przejmując stanowisko zwolnione w lipcu przez Enrico Cardile.
Szef zespołu Fred Vasseur tymczasowo objął to stanowisko, zanim zajął się restrukturyzacją techniczną, która teraz w pełni nabiera kształtu.
W oświadczeniu prasowym w czwartek Ferrari przedstawiło odświeżony skład techniczny ds. podwozia.
- Loic Serra na nowym stanowisku będzie podlegał bezpośrednio szefowi zespołu, Fredowi Vasseurowi. Serra będzie zatem odpowiedzialny za następujące działy: Chassis Project Engineering, kierowany przez Fabio Montecchi - Vehicle Performance, kierowany przez Marco Adurno - Aerodynamics, kierowany przez Diego Tondi - Track Engineering, kierowany przez Matteo Togninalli i Chassis Operations, kierowany przez Diego Ioverno.
Enrico Gualtieri pozostaje na stanowisku dyrektora technicznego jednostek napędowych, nadzorując rozwój nowych silników na potrzeby przepisów na rok 2026.
Cardile opuścił Ferrari w lipcu po przyjęciu stanowiska w Aston Martin Racing, gdzie dołączy do dyrektora technicznego Dana Fellowsa.
Oczekuje się również, że w roli konsultanta do Astona Martina dołączy także Adrian Newey, co zostanie najprawdopodobniej ogłoszone już niedługo.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.