Składy dwóch zespołów F1 skompletowane?
Francuskie media informują, że Nyck de Vries ma już podpisany kontrakt z nowym pracodawcą w Formule 1 na sezon 2023.
Nyck de Vries, mistrz Formuły 2 z 2019 roku, nie zdołał zapewnić sobie stałego miejsca w Formule 1 po tym sukcesie. Trafił za to do Formuły E, gdzie reprezentował Mercedesa.
Zdołał jednak zaliczyć wyścigowy debiut w F1. Miało to miejsce w tym miesiącu w Grand Prix Włoch. W Williamsie zastąpił Alexa Albona. Brytyjsko-tajski kierowca nie był bowiem w stanie przystąpić do zawodów w Monzy ze względu na zapalenie wyrostka robaczkowego.
Holender spisał się niezwykle dobrze w szesnastej odsłonie kampanii 2022. W kwalifikacjach pojechał zdecydowanie lepiej od partnera - Nicholasa Latifiego. Wyścig zakończył na dziewiątym miejscu zdobywając dwa punkty dla ekipy z Grove.
Od tego czasu zrobiło się o nim bardzo głośno. Zajął wysokie miejsca na listach kandydatów do składów Williamsa, Alpine i AlphaTauri na sezon F1 2023.
W piątek, podczas pierwszego dnia weekendu wyścigowego GP Singapuru, Canal+ poinformował, że de Vries ma już umowę z AlphaTauri, na mocy której w szeregach juniorskiej stajni Red Bulla zajmie miejsce Pierre’a Gasly’ego. Francuz tym samym, zwolniony o rok wcześniej z kontraktu, ma trafić do Alpine zostając kolegą Estebana Ocona.
Oficjalnego komunikatu w tej sprawie wciąż jednak brak.
Doradca Red Bulla ds. sportów motorowych, dr Helmut Marko, pytany o powyższe doniesienia, przekazał: - Cały czas trwają negocjacje. Spodziewam się, że wszystko wyjaśni się do czasu rundy na Suzuce. Najpierw musi rozstrzygnąć się sytuacja Gasly’ego. Potem zdecydujemy, kto dołączy do AlphaTauri. To powinien być szybki kierowca.
Dopytywany, czy jest nim de Vries, odparł: - Biorąc pod uwagę jego osiągi w różnych, piątkowych sesjach treningowych i start w wyścigu w Monzy, oczywiście jest najgorętszym kandydatem.
Video: GP Singapuru najtrudniejszym wyzwaniem dla kierowców F1
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.