Obszerniejszy kalendarz nie dla FIA
Mohammed Ben Sulayem stwierdził, że w tej chwili FIA na pewno nie poparłaby propozycji powiększenia kalendarza Formuły 1 do 25 wyścigów.
Obecny kalendarz F1 jest rekordowo obszerny i liczy 24 wyścigi. Obowiązujące Porozumienie Concorde umożliwia teoretycznie rozszerzenie go do 25 weekendów. Chętnych na goszczenie F1 jest wielu i Liberty Media nie miałoby problemy z dołączeniem kolejnych rund.
Jednak Stefano Domenicali, dyrektor generalny F1, zapewniał jakiś czas temu, że 24 to optymalna na tę chwilę liczba.
- Uważam, że 24 to odpowiednia liczba – ocenił Domenicali w podcaście Beyond the Grid. - Powiedziałbym, że to liczba, która powinna być dla nas długoterminowym celem.
Z kolei zdaniem Ben Sulayema obecny kalendarz to dla FIA absolutna granica.
- Jeśli potrzebujesz dwóch ekip [ludzi], to już przekroczenie granicy. My nie możemy mieć więcej – uznał Ben Sulayem w rozmowie z Motorsport.com. - Logistycznie patrząc, musiałbym mieć już dwa zespoły.
- Czy kierowcy by to znieśli? Chciałbym po prostu wiedzieć. Bądźmy w tym względzie rozsądni i logiczni. Czy kierowcy wytrzymają to fizycznie i psychicznie? Spytam ich o to. A co z zespołami?
- Jeśli chodzi o FIA, nie dalibyśmy rady z jednym zespołem ludzi. W przypadku personelu, który jeździ na wyścigi, musielibyśmy mieć dwie ekipy do rotacji.
Ben Sulayem dodał jednak, że zarządzający komercyjną stroną F1 z rozsądkiem podchodzą do zagadnienia.
- Nigdy nie przyszli i nie powiedzieli: „Chcemy więcej!” Chcą przede wszystkim jakości i dlatego mamy z nimi dobre relacje.
- Nie mógłbym ich powstrzymać przed rozszerzeniem kalendarza o 25 wyścig, ponieważ mają takie prawo. Wszystko zależy od nich. Jednak oni sami na razie nie chcą nic dodawać. Zdają sobie sprawę, że stanie się to męczące. Mają więc swoje powody, aby utrzymać 24 wyścigi.
Mohammed Ben Sulayem, President, FIA, arrives at the track
Autor zdjęcia: Sam Bloxham / Motorsport Images
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.