
Esteban Ocon wierzy, że Mercedes o nim nie zapomni po roku spędzonym na ławce rezerwowych w Formule 1.Protegowany Mercedesa stracił miejsce w F1 na ten sezon.
Jego miejsce w Racing Point zajął Lance Stroll, syn właściciela zespołu. Francuzowi nie udało się również uzyskać porozumienia z żadną inną ekipą.Wierzy, że jego dotychczasowe wyniki pozwolą mu wrócić do startów w sezonie 2020. Jest jednak również świadomy faktu, że rok przerwy nie działa na jego korzyść.Ocon, zapytany przez motorsport.com, co może zrobić będąc z boku, aby poprawić swoje perspektywy na 2020 rok, odparł: - Nie wiem.- Kiedy się nie ścigasz, nic nie zarabiasz na swoją korzyść. Mam nadzieję jednak, że te dwa lata wystarczyły, aby udowodnić, że zasługuję na miejsce w 2020 roku - uznał.- Mam szczęście będąc wspieranym przez Mercedesa - odniósł się do wieloletniej współpracy z niemieckim producentem również w GP3 i DTM. - Nawet w trudnych czasach pamiętają o moim potencjale i o tym, co zrobiłem. To różni się od innych juniorskich programów w F1.

Poprzedni artykuł
Liberty Media walczy o ograniczone budżety
Następny artykuł
Z akademii Ferrari do Renault

O tym artykule
Serie | Formuła 1 |