Odchudzanie w Red Bull Racing

Początkowo minimalna waga bolidów F1 w 2022 roku została podniesiona do 795 kilogramów, ale po skargach zespołów, przed pierwszą odsłoną sezonu zwiększono ją o kolejne trzy. Informowano jednak, że Red Bull Racing, podobnie jak osiem innych zespołów, nadal miał jeszcze wiele do zrobienia w tym aspekcie. Ich samochód pozostaje jednym z najcięższych w stawce.

W wywiadzie dla Servus TV, doradca Red Bulla ds. sportów motorowych, dr Helmut Marko, oświadczył, że zespół przywiezie na rundę w Imoli pierwszy duży pakiet ulepszeń, który będzie miał na celu odchudzenie ich konstrukcji.

- Ferrari może być mocne w każdych warunkach, niezależnie od temperatury toru czy rodzaju opon - powiedział Marko. - Nasz samochód jest nieco trudniejszy w ustawieniu. Natomiast aktualizacje, które przygotowaliśmy na Imolę, zmniejszą nieco wagę bolidu. To da nam znaczną poprawę pod względem prędkości.

- Myślę, że jesteśmy na dobrej pozycji jako zespół i pod względem osiągów prezentujemy zbliżony poziom do Ferrari. Za to Charles Leclerc jeździ w tym sezonie bezbłędnie. Wierzę, że czeka nas ekscytujący rok.

Jednak zanim wspomniane zawody w Imoli, najpierw w kalendarzu jest Grand Prix Australii: - Myślę, że będzie podobnie, jak w Arabii Saudyjskiej. Wszystko sprowadzi się do tego, kto najlepiej dostroi samochód. W przeszłości tor ten był na nas korzystny. Prawdopodobnie znów będzie ciekawie.

Polecane video: