Norris na dłużej w McLarenie

Norris związany jest z McLarenem od czasu swojego debiutu w Formule 1, który miał miejsce w 2019 roku. Chociaż Brytyjczyk wciąż czeka na swoje premierowe zwycięstwo, wierzy, że przy pomocy ekipy z Woking będzie mógł wreszcie cieszyć się z najwyższego stopnia podium.

Dotychczasowy kontrakt zakładał obecność Norrisa w McLarenie do końca sezonu 2025. Data ta doskonale znana była innym zespołom z padoku F1. Zainteresowanie 24-latkiem wprost wyrażali w Red Bullu, a młody kierowca mógłby być wzmocnieniem także Ferrari, Mercedesa czy zapowiedzianego na 2026 rok Audi.

Jednak rywale po raz kolejny muszą obejść się smakiem. W piątek poinformowano, że Norris przedłużył swoją umową. Daty zakończenia kontraktu nie podano, ale można się domyślać, że prolongata to minimum dwa lata, czyli aż po finał sezonu 2027.

- Pozostanie w kolorze papaja to wspaniałe uczucie - przekazał Norris. - Dorastałem w McLarenie i czuję się tu jak w domu. Zespół jest dla mnie jak rodzina. Dotychczasowa podróż była ekscytująca. Mieliśmy wzloty i upadki, ale ostatni sezon pokazał, że chcemy wreszcie znaleźć się na czele stawki.

- Praca jaką Zak, Andrea i cały zespół wykonali przez ostatni rok była niesamowita i jestem przekonany, że będę mógł z McLarenem walczyć o zwycięstwa. Jestem podekscytowany na myśl o tworzeniu kolejnych wspomnień i kontynuacji ciężkiej pracy ze wszystkimi w MCT przez kilka następnych lat.

Photo by: Glenn Dunbar / Motorsport Images

Lando Norris, McLaren, on the grid

Porozumienie z Norrisem oznacza, że McLaren ma zatwierdzony skład przynajmniej do końca 2026 roku. Swój kontrakt niedawno przedłużył bowiem także Oscar Piastri.

Andrea Stella, szef zespołu, dodał: - Odzwierciedla to nasze zaangażowanie i pewność siebie, jaką daje nam ta współpraca. Także wspólne ambicje, które sięgają mistrzostwa świata.

- Lando rozwinął się jako kierowca i człowiek od czasu dołączenia do rodziny McLarena w 2017 roku. W zeszłym roku zrobił na nas wrażenie, odgrywając ważną rolę w procesie rozwoju. Zapewnił siedem podiów i miał wiele fantastycznych występów.

- Mamy też Oscara, a nasz skład kierowców odegra kluczową rolę w osiągnięciu celu, jakim jest szczyt stawki. Zaimponowali w poprzednim sezonie i nie mogę się już doczekać kontynuacji wspólnej ciężkiej pracy.