Oficjalnie: Yuki Tsunoda kierowcą AlphaTauri
Yuki Tsunoda awansował do Formuły 1 i w sezonie 2021 będzie bronił barw zespołu AlphaTauri.
Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images
Tsunoda zakończył tegoroczną rywalizację w Formule 2 na trzeciej pozycji. Do tytułu zabrakło 15 punktów. O awansie Japończyka mówiło się od dawna. W środę AlphaTauri potwierdziło, że 20-latek zastąpi w ekipie z Faenzy Daniiła Kwiata.
- Red Bull już od jakiegoś czasu śledzi karierę Yukiego i jestem przekonany, że będzie on wielkim atutem naszego zespołu - powiedział Franz Tost, szef AlphaTauri. - W Formule 2 pokazał w tym roku właściwe połączenie wyścigowej agresji i wiedzy technicznej.
W listopadzie Tsunoda miał okazję pojeździć dwuletnim samochodem AlphaTauri. Z kolei we wtorek zaliczył posezonowe testy w najnowszej konstrukcji.
- Podczas listopadowego testu w Imoli, kiedy jeździł samochodem z 2018 roku, jego czasy były bardzo spójne, gdy przeprowadzaliśmy symulację wyścigu. Poprawiał się przez cały dzień i dał inżynierom pożyteczne informacje zwrotne. Ponadto jego integracja z inżynierami Hondy przebiegła bezproblemowo, co również jest bardzo ważne.
- W trakcie testu w Abu Zabi udowodnił, że szybko się uczy i jest gotowy przejść do Formuły 1.
Tsunoda dodał: - Podobnie jak większości kierowców wyścigowych, awans do Formuły 1 był moim celem. Jestem więc bardzo szczęśliwy.
- Chciałbym podziękować zespołowi AlphaTauri, Red Bullowi i dr Helmutowi Marko za danie mi tej szansy. Oczywiście, również wszystkim w Hondzie za dotychczasowe wsparcie i możliwość ścigania się w Europie.
- Muszę również wspomnieć o zespołach, w barwach których ścigałem się do tej pory, zwłaszcza o ekipie Carlin. Nauczyłem się od nich bardzo dużo w trakcie tego roku. Zdaję sobie sprawę, że będę nosił oczekiwania japońskich kibiców i dla nich również dam z siebie wszystko.
Przed Tsunodą, ostatnim Japończykiem w stawce był Kamui Kobayashi, który reprezentował barwy Caterhama w sezonie 2014.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze