Opony przyczyną słabej formy Ferrari
Szef zespołu Ferrari, Mattia Binotto stwierdził, że słabe wyniki podczas piątkowych treningów przed Grand Prix Belgii wynikały z nieodpowiedniej pracy opon.
Charles Leclerc, Ferrari SF1000
Mark Sutton / Motorsport Images
Dominujące przed rokiem w Spa, Ferrari znalazło się w dole tabeli wyników piątkowych treningów. Popołudniowe zajęcia Charles Leclerc zakończył z piętnastym czasem, a Sebastian Vettel był siedemnasty.
- Nie wyglądało to przyjemnie zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz - powiedział Binotto. - Z pewnością nie byliśmy dziś konkurencyjni w obu treningach. Mieliśmy problemy, aby doprowadzić opony do właściwego okna pracy. Przy braku przyczepności podczas hamowania i przyspieszania, brakowało osiągów w samochodzie. Kierowcy skarżyli się na niski poziom przyczepności.
Najlepszy czas w wykonaniu Leclerca był o niemal 1,7 s gorszy od rezultatu lidera FP2 - Maxa Verstappena. Binotto uważa, że poprawa jest możliwa, o ile zespół przezwycięży problemy z oponami.
- Oczywiste jest, że to nie jest prawdziwy potencjał naszego samochodu. Z pewnością nie jest to normalna sytuacja, patrząc na naszą konkurencyjność względem innych.
- Mamy co robić w nocy, aby przeanalizować dane i zrozumieć dlaczego nie doprowadzamy opon do odpowiedniego zakresu temperatur. Musimy się upewnić, że zostanie to rozwiązane przed dalszą częścią weekendu. Sytuacja jest identyczna w obu samochodach, więc nie ma związku z kierowcą. Wszystko zależy od ustawień i znalezienia właściwego okna dla opon - zakończył Mattia Binotto.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze