Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Charles Leclerc, Ferrari

Organizatorzy GP Japonii przegrywają rywalizację z trawą

Działania prewencyjne przedsięwzięte przez FIA oraz organizatorów Grand Prix Japonii na nic się nie zdały, a pożar trawnika spowodował ponowne zamieszanie podczas trzeciego treningu F1.

Podczas trwającego aktualnie weekendu w Japonii organizatorzy mają problem natury technicznej spowodowany wyschniętą trawą na torze Suzuka, która podczas sesji treningowych F1 zapala się od iskier wydobywających się spod podłogi bolidów.

Pierwsze trudności pojawiły się podczas drugiego piątkowego treningu, kiedy to sesja treningowa była aż czterokrotnie przerywana. Najpierw czerwoną flagę spowodował bardzo poważnie wyglądający wypadek Jacka Doohana, a następnie wyjazd w żwir dwukrotnego mistrza świata F1 Fernando Alonso.

Poprzedni artykuł McLaren najszybszy podczas „palącego” treningu
Następny artykuł F1 na żywo: Kwalifikacje w Japonii

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry