Orlen nie rezygnuje ze wspierania Kubicy
Główny sponsor Roberta Kubicy - firma PKN Orlen zapewnia, że nie zamierza rezygnować ze wsparcia, którego udziela kierowcy Williamsa.
Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images
Po głośnym powrocie do Formuły 1, 34-latek notuje słabsze wyniki od partnera zespołowego - George'a Russella. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy mają być duże różnice między ich samochodami.
Szefowa brytyjskiej ekipy - Claire Williams zapewnia, że jest zadowolona z Kubicy.
- Potrzebowaliśmy takiego kierowcy jak Robert, z jego wiedzą inżynieryjną oraz techniczną - powiedziała Claire. - To nie jest dla niego łatwy sezon, ale ani Robert ani George nie są w stanie pokazać swoich wszystkich umiejętności w tym samochodzie. Robert robi wszystko,czego się od niego oczekuje.
Z Kubicy zadowolony jest również Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN Orlen.
- Robert bardzo dzielnie walczy. Robert to Polak, a ich chcemy wspierać. Jesteśmy zaangażowani w F1, ale też jesteśmy zaangażowani w Roberta. Nie raz słyszę „angażujecie się, a wyniki są takie…” Należy jednak też powiedzieć, że nie od razu będą wyniki – powiedział Daniel Obajtek dla Polskiego Radia. - Wejście do Formuły 1 to też budowanie marki. Około dwa miliardy ludzi przed telewizorami oglądają Formułę 1. Jeżeli gdzieś leci się do krajów arabskich czy w inne kierunki, to firma która jest w F1 jest bardziej wiarygodna.
Tymczasem Claire dodała, że jej ojciec Frank, już w żadnym stopniu nie jest odpowiedzialny za prowadzenie zespołu.
- Frank nie prowadzi już zespołu - poinformowała. - Oczywiście informuję go o wszystkim co się dzieje i rozumie naszą sytuację. Też przeżywał z Williamsem trudne chwile. Ludzie myślą, że mój tata byłby wściekły na to co się dzieje, ale Frank jest realistą, który naprawdę rozumie, jakie mogą być wzloty i upadki w Formule 1.
Robert Kubica, Williams Racing
Photo by: Sam Bloxham / LAT Images
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze