Ostatni krok Bottasa

Bottas zakończył sezon na drugim miejscu - jak dotychczas najlepszym w karierze. Chociaż na początku roku zaprezentował niezłą formę, spadek osiągów w drugiej części rywalizacji nie pozwolił na walkę o tytuł.

Zapytany co musi zrobić, aby wreszcie wyprzedzić Hamiltona w końcowej klasyfikacji, Bottas, który wygrał w sezonie 2019 cztery wyścigi, pięć razy ruszał z pole position i zdobył jedenaście podiów, odpowiedział: - W zasadzie jest to całkiem jasne.

- Współpracujemy z inżynierami i całym zespołem nad moim rozwojem. Rzeczy, na których się koncentrujemy dotyczą całego wyścigowego tygodnia i aby wykonać ostatni krok muszę utrzymać stabilne osiągi. Trzeba lepiej dostosowywać się do zachodzących okoliczności, ale najważniejsze jest unikanie błędów.

- Było kilka sesji kwalifikacyjnych, w których popełniłem błędy i to odbiło się na niedzieli. Również w kilku wyścigach zdarzały się wpadki. W Hockenheim straciłem dużo punktów. Trzeba tego unikać. Czuję, że wiele mogę poprawić. Tu i tam są drobne szczegóły, związane ze stylem jazdy czy zarządzaniem oponami. Jednak generalnie jest o wiele lepiej niż w 2018 roku.

- Minimalizowanie takich błędów i osiągnięcie odpowiedniego nastawienia, które pozwoli mi spisywać się jak najlepiej w trakcie wyścigowego weekendu, nie jest łatwe. Podobnie jak w każdym innym sporcie. Muszę „kopać” głęboko, by znaleźć w sobie coś więcej.

- Naprawdę miałbym trudności z zaakceptowaniem tego, że jakiś kierowca jest w stanie zrobić coś, czego ja nie mogę. Pogodziłem się z tym, że Lewis zdobył tytuł w 2019 roku, ponieważ całościowo był lepszy niż ja. Pokonał mnie uczciwie. Jednak wierzę, że zawsze jest coś, co można zrobić lepiej i poprawić swoje słabości - podsumował Valtteri Bottas.