Oto McLaren MCL36
W Woking odsłonięto MCL36, czyli tegoroczny samochód McLarena, stworzony z myślą o rywalizacji w Formule 1.

McLaren jako czwarty zespół dokonał prezentacji. Wcześniej Haas pokazał grafiki VF-22, Red Bull Racing jedynie oklejenie RB18 na pokazowym modelu, a Aston Martin bolid zbliżony do wersji, która pojawi się w Bahrajnie.
MCL36 otrzymał zmienione barwy w porównaniu ze swoim poprzednikiem. Nadal dominuje kolor pomarańczowy - tak zwana papaya orange - ale niebieskie wstawki są jaśniejsze i nieco inaczej rozmieszczone niż w sezonie 2021. Inspiracją był jednorazowy projekt przygotowany na ubiegłoroczne Grand Prix Monako, nawiązujący do historycznego malowania z motywem Gulfa.
W składzie zespołu pozostali Lando Norris - ze świeżo podpisanym kontraktem do końca 2025 roku - oraz Daniel Ricciardo. Obaj przyczynili się w zeszłym sezonie do czwartego miejsca w tabeli konstruktorów, a największym sukcesem był dublet w Grand Prix Włoch.
Poza MCL36 przygotowanym do rywalizacji w Formule 1, w Woking odsłonięto również barwy samochodów do IndyCar oraz Extreme E.
Zak Brown, dyrektor generalny McLarena, przekazał: - Cieszę się, że mogę zobaczyć, jak prezentujemy dziś trzy programy: w Formule 1, IndyCar i Extreme E.
- To pierwszy taki przypadek w naszej historii oraz w szerszym ujęciu świata motorsportu. Fantastycznie jest widzieć, jak podekscytowani są fani dołączający do nas w tej podróży.
- Nasz zespół Formuły 1, z Andreasem Seidlem na czele, robi ogromne postępy, a nowa era związana z przepisami technicznymi stanowi dla nas wielką szansę. Jestem podekscytowany wizją ujrzenia Lando i Daniela za kierownicą MCL36, rywalizujących w nadchodzącym sezonie. Lando poczynił ogromne postępy w trakcie sezonu 2021, a sensacyjna wygrana Daniela w Monzy przypomniała zespołowi, jak to jest zwyciężać.
- Wchodząc w sezon 2022, chcemy wykorzystać osiągnięty progres i jeszcze bardziej zbliżyć się do zespołów z czoła stawka.
Galeria - McLaren MCL36:
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.