Perez chce zmniejszyć stratę

Meksykanin uważa, że z drugiej pozycji powinien być w stanie zaatakować Carlosa Sainza i zmniejszać dystans w tabeli do Leclerca.

Sergio Perez, Red Bull Racing RB18

W obliczu kary przesunięcia na starcie do wyścigu o GP Belgii dla Maxa Verstappena i Charlesa Leclerca, Carlos Sainz i Sergio Perez toczyli bój w imieniu zespołów Ferrari i Red Bulla. Tym razem górą wyszedł z niego Hiszpan, który jutro ustawi się na polach startowych obok Meksykanina.

Kierowca Red Bull Racing będzie liczył na wyprzedzenie Carlosa Sainza i ucieczkę, aby jechać swój wyścig. Meksykanin może jutro zaatakować w klasyfikacji generalnej Charlesa Leclerca i odebrać mu pozycję wicelidera Mistrzostw Świata.

- Drugie miejsce nie jest najgorsze. Myślę, że jeśli uda mi się wyprzedzić Carlosa, to jutro może być inaczej. Z niecierpliwością czekam na jutro. Myślę, że przed nami wspaniały wyścig - zapowiadał Perez.

- Bardzo ważny będzie dobry start i próba jechania własnego wyścigu od początku. Myślę, że to będzie kluczem na jutro - twierdził kierowca Red Bull Racing.

Czytaj również:

 

akcje
komentarze

Sainz pod wrażeniem tempa Red Bulla

Russell uważa, że Max wygra wyścig

Zaprenumeruj