Perez gotowy na walkę w czołówce
Sergio Perez przyznał, że po kilku latach spędzonych w Racing Point jest dobrze przygotowany do walki o czołowe pozycje w Formule 1.
Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images
Przyszłość Pereza w Formule 1 wciąż stoi pod znakiem zapytania. Meksykanin wraz końcem sezonu straci miejsce w Racing Point na rzecz Sebastiana Vettela. 30-latek jest jednym z kandydatów do Red Bull Racing. Nie jest jednak jasne czy ekipa z Milton Keynes zrezygnuje z obecnego kierowcy, czyli Alexa Albona.
Pochodzący z Guadalajary Perez, zadebiutował w F1 w sezonie 2011. Przez dwa lata jeździł w barwach Saubera, a następnie zaliczył awans do McLarena. Ekipa z Woking nie była wtedy w najwyższej formie i Meksykanin ani razu nie stanął na podium. W 2014 roku przeniósł się do Silverstone i aż do dziś reprezentuje barwy zespołu, który najpierw występował pod nazwą Force India, a obecnie Racing Point.
- Gdy poszedłem do McLarena, pewne rzeczy nie zadziałały - przyznał Perez po drugim miejscu w Grand Prix Turcji. - Od tamtego czasu minęło siedem lat, które spędziłem w jednym zespole. Wiele się nauczyłem. Pod względem dojrzałości, wiedzy i doświadczenia jestem zupełnie innym kierowcą. Dużo bardziej gotowym na to, aby wszystko działało tak, jak trzeba.
Analizując swoje poczynania w bieżącym sezonie, Perez przyznaje, że powinien mieć więcej punktów niż obecne 100. Zarażenie koronawirusem doprowadziło do absencji w dwóch rundach.
- Powinienem mieć więcej punktów. Opuszczenie dwóch wyścigów podczas tak krótkiego sezonu nie jest korzystne. Jednak uważam, że szczególnie zadowolony mogę być z prezentowanej konsekwencji.
Pytany czy jego ewentualny brak w stawce w kolejnym sezonie będzie wyrazem niesprawiedliwości, odparł:
- Myślę, że to część Formuły 1. Wiedziałem, że tak może być. I tak mogę czuć się uprzywilejowanym. Miałem wspaniałą karierę, dziesięć lat w Formule 1. Gdyby zdarzyło się, że będę musiał opuścić ten sport, odejdę dumny, ponieważ z danym mi sprzętem spisywałem się całkiem nieźle. Zobaczymy co się wydarzy, ale jestem spokojny - powiedział Sergio Perez.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze