Perez lepszy, niż oczekiwano
Red Bull Racing twierdzi, że Sergio Perez radzi sobie lepiej, niż się spodziewali, ale nie spieszą się z podpisaniem z nim nowego kontraktu.
Sergio Perez, Red Bull Racing RB16B, Lewis Hamilton, Mercedes W12
Andy Hone / Motorsport Images
Meksykanin trafił do ekipy z Milton Keynes na sezon F1 2021 w miejsce Alexa Albona. Zespół potrzebował silniejszego składu, aby zwiększyć swoje szanse na zdobycie tytułu.
Chociaż Perez miał pewne trudności z przystosowaniem się do charakterystyki bolidu Red Bulla, zwłaszcza w kwalifikacjach, zrobił duże postępy od czasu rozpoczęcia mistrzostw i zwyciężył w Grand Prix Azerbejdżanu w ostatni weekend.
Szef zespołu Red Bull Racing - Christian Horner nie kryje uznania dla tempa rozwoju Pereza. Zaimponowało mu jego tempo w wyścigu w Baku.
- Wiedzieliśmy, że jest tu dobry, ale nie sądziliśmy, że aż tak dobry - stwierdził Horner.
- Przez cały weekend był szybki i trzymał tempo. Jedyne okrążenie, na którym popełnił błąd, to pierwszy przejazd w Q3 - kontynuował. - Jego tempo wyścigowe było fenomenalne. Gdyby nie przedłużony pierwszy pit stop, byłby tuż za Maxem i walczyłby w tym momencie o podcięcie jego strategii, takie właśnie miał tempo jadąc w czystym powietrzu. Spisał się fenomenalnie. Do tego pokazał klasę broniąc się w sposób kontrolowany przed Lewisem Hamiltonem.
- To zwycięstwo jest wspaniałe w kontekście jego pewności siebie. Awansował na trzecie miejsce w mistrzostwach kierowców. Myślę, że wyprzedził nasze oczekiwania - podkreślił.
Zachęcająca forma Pereza dała Red Bullowi najsilniejszy skład kierowców od czasu, gdy Verstappen jeździł u boku Daniela Ricciardo.
Chociaż zwycięstwo sprawia, że Red Bull nie musi szukać poza Perezem kandydatów do składu na 2022 rok, Horner powiedział, że poczekają z przedłużeniem kontraktu.
- Jestem naprawdę zadowolony z pracy, jaką wykonuje Checo - powiedział. - To był jednak dopiero szósty wyścig z 23. Mamy mnóstwo czasu. Cieszy się, że jest w zespole. Wykonuje świetną robotę i po prostu musi dalej tak się spisywać.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze