Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Perez ma receptę na wyrównanie stawki F1

Sergio Perez jest zdania, że najlepszym sposobem na wyrównanie stawki Formuły 1 jest pozostawienie przepisów w spokoju.

Sergio Perez, Racing Point RP19

Sergio Perez, Racing Point RP19

Mark Sutton / Motorsport Images

Zespoły i Liberty Media obecnie sporo sprzeczają się odnośnie ostatecznego kształtu regulaminu technicznego na 2021 rok.

Samochody będą wolniejsze, cięższe, ale wyprzedzanie ma być łatwiejsze. Wejdą ograniczenia w budżetach. Planuje się zastosowanie wielu standardowych podzespołów.

- W 2014 roku, kiedy pojawiły się nowe silniki, zobaczyliśmy największe różnice w stawce za sprawą Mercedesa - powiedział Perez.

- Dwa lata temu zdecydowano się na szersze samochody i koła, co przełożyło się na kolejne różnice – kontynuował kierowca Racing Point. - Za każdym razem, kiedy następuje zmiana przepisów, przepaść rośnie, ponieważ zespoły o sporych budżetach więcej wydają na swoje samochody.

- Mniejsze ekipy potrzebują lat na odrobienie strat, gdy dużym zespołom brakuje już możliwości dalszej poprawy - stwierdził.

W odniesieniu do nadchodzącego Grand Prix Rosji, dodał: - Mam dobre wspomnienia z toru w Soczi. Stanąłem tam na podium w 2015 roku. To był wyjątkowy rezultat. Wtedy wybraliśmy zupełnie inną strategię w porównaniu do pozostałych, co zadziałało. Pamiętam, że byłem pod sporą presją. Ostatnie kółko było dramatyczne, ale zdobyliśmy podium.

- Soczi przypomina mieszankę toru ulicznego i tradycyjnego obiektu. Jest wymagające i nie ma miejsca na błędy, szczególnie w ostatnim sektorze, gdzie ściany są bardzo blisko - dodał. - Dla kierowców to ciekawe miejsce, z nietypowymi zakrętami. Uwielbiam trzeci łuk, ze względu na energię, jaka jest potrzebna do jego pokonania oraz długość. Można go przejechać na pełnym gazie, ale to zakręt, który odbiera życie oponom.

- Z jakiegoś powodu wyprzedzanie nigdy nie było tam łatwe, jak mogłoby się wydawać. To zaskakujące, biorąc pod uwagę, że mamy tam długą prostą. Ciężko podąża się za innymi samochodami, a wolnych zakrętach, pod koniec okrążenia, walczymy o przyczepność - zakończył.

Czytaj również:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Binotto nie wywiera presji na Ferrari
Następny artykuł McLaren myśli nad zmianą koncepcji

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska