Perez nie ma nic do stracenia
Skazany przez wielu „na pożarcie”, Sergio Perez uważa, że nie ma nic do stracenia w pojedynku z Maxem Verstappenem.
Sergio Perez, Red Bull Racing and Max Verstappen, Red Bull Racing
Glenn Dunbar / Motorsport Images
Zwolniony przez Racing Point, Perez znalazł miejsce w Red Bull Racing. Meksykanin otrzyma RB16B, zostając zespołowym partnerem Verstappena - niekwestionowanego lidera ekipy z Milton Keynes.
Choć wielu uważa, że Meksykanina czego los podobny do tego, który spotkał Pierre’a Gasly’ego i Alexa Albona - obaj z kretesem przegrali wewnętrzny pojedynek z Verstappenem i pożegnali się z fotelem w RBR - sam kierowca przyznał, że nie ma nic do stracenia.
- Od czasu, kiedy wiedziałem, iż dołączam do Red Bulla, zdawałem sobie sprawę, że czeka mnie wyzwanie w postaci Maxa - powiedział Perez w podcaście Beyond the Grid. - Jest bardzo kompletnym kierowcą.
- Pod każdym względem jest silnym kierowcą i będzie to dla mnie duże wyzwanie. Ale tego właśnie chciałem - zmierzyć się z najlepszymi w tym sporcie. To wielka szansa i nie mogę się już doczekać. Nie mam nic do stracenia. Jestem szczęściarzem, mającym za sobą udaną karierę. Cokolwiek się teraz wydarzy, będzie wspaniale.
Trzydniowe testy w Bahrajnie nie pozwoliły na miarodajne porównanie obu kierowców RBR.
- Warunki były zbyt zmienne i niewiele można wywnioskować. Gdy jeździł po torze, nawierzchnia była chłodniejsza o 10-15 stopni Celsjusza i odwrotnie. Zmieniał się wiatr. Myślę, że za trzy, cztery wyścigi będę wiedział więcej.
- W każdym razie jest wyluzowanym gościem, nie ma wokół niego zbyt wiele polityki. Cieszy się jazdą. Dobrze się bawiliśmy przez te kilka wspólnych chwil.
Pierwsze starcie już w przyszły weekend. Grand Prix Bahrajnu zaplanowano w dniach 26-28 marca.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze