Perez nie posłuchał rady
Helmut Marko przyznał, że ostrzegano Sergio Pereza przed próbą wyprzedzania w zakręcie numer 4 na Red Bull Ringu - arenie Grand Prix Austrii.
Perez przez złamanie limitów toru został wykluczony z wyników finałowego segmentu kwalifikacji i do sprintu ruszał z trzynastej pozycji. Meksykanin świetną jazdą przebił się do piątki i takie też pole startowe zajął przed niedzielnym wyścigiem.
Już na pierwszym okrążeniu, w zakręcie numer 4, Perez chciał wyprzedzić George’a Russella. Obrał zewnętrzną nitkę i gdy wydawało się, że manewr zakończy się powodzeniem, RB18 został uderzony przez W13 i wylądował w żwirze. Meksykanin zdołał wydostać się z pułapki i kontynuować jazdę, ale po diagnozie uszkodzeń zespół zdecydował się wycofać go z rywalizacji. Z kolei Russell dostał 5-sekundową karę, ale nie przeszkodziła mu ona w zajęciu czwartego miejsca.
Kolizja do złudzenia przypominała tę z 2020 roku, kiedy w podobny sposób starli się Lewis Hamilton i Alex Albon. Wtedy poszkodowanym również był kierowca Red Bulla.
Okazało się, że jeszcze przed startem Pereza ostrzeżono przed próbą manewru w czwórce:
- Przed startem powiedzieliśmy: „Nie wyjeżdżaj w tym zakręcie na zewnętrzną. To jest niemożliwe” - przyznał Marko. - To było niepotrzebne. Widzieliśmy to już w przeszłości. To po prostu nie działa.
- Po tym zdarzeniu samochód był uszkodzony i nie było sensu kontynuować. Podłoga doznała wielu zniszczeń. Dojechałby ze stratą dwóch okrążeń, więc dalsza jazda nie miała sensu. Lepiej było zaoszczędzić przebieg.
- Szkoda, bo już było widać, że Checo wyprzedził Russella. To niemal idealna kopia kolizji między Lewisem i Albonem, która miała miejsce kilka lat temu. Szkoda, że nie dali nam tam więcej miejsca.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.