Perez nie zmienia swojego podejścia
Sergio Perez lubi tor uliczny w Baku, gdzie w ten weekend odbędzie się Grand Prix Azerbejdżanu.
Autor zdjęcia: Steven Tee / Motorsport Images
Perez w przeszłości dobrze spisywał się w Azerbejdżanie. W 2018 roku stanął tu na trzecim stopniu podium. Teraz przyjeżdża na szóstą rundę F1 2021 po zajęciu czwartej pozycji w GP Monako niespełna dwa tygodnie temu.
Reprezentant Red Bull Racing mimo wspomnianych dobrych wyników, nie zmienia swojego podejścia do weekendu wyścigowego. Podkreśla, że w niedzielnym, długim wyścigu wiele rzeczy może się zdarzyć.
- Zawsze miałem tutaj dobre wyniki. Owszem bywały też gorsze momenty, ale ogólnie rzecz biorąc w przeszłości udało się sięgnąć po kilka niezłych rezultatów - powiedział Perez. - Wszystko sprowadza się do tego, że w niedzielę czeka nas bardzo długi wyścig, podczas którego wiele rzeczy może się zdarzyć, co już widywaliśmy.
- Jeśli znów będziemy mieli jakiś chaos, a zadziała on na moją korzyść, nie martwię się tym - dodał. - Kwalifikacje też dobrze mi się tutaj układały. Pomyślna sobota stawia cię oczywiście w korzystnej sytuacji na niedzielę.
W przeszłości podium dla Meksykanina było jak wygrana. Teraz oczekiwania są większe, odkąd dołączył do ekipy z Milton Keynes.
- To niewiele zmienia. Jestem tu po to, aby zmaksymalizować swój cały potencjał i możliwości samochodu - kontynuował. - Dysponując bolidem, który jest w stanie wygrać wyścig, zadowolony będziesz tylko z pierwszego miejsca. Stając na drugim stopniu podium będzie oznaczało to, że nie wykorzystałeś maksymalnie dostępnych osiągów. Zobaczymy, jak bardzo konkurencyjni będziemy w ten weekend.
Pytany o bardziej miękkie opony, które Pirelli przywiozło do Baku, odparł: - Ostatnim razem gdy ścigaliśmy się tutaj, miękkie mieszanki nie były zbyt wytrzymałe, więc z pewnością przełoży się to na trochę rozrywki podczas wyścigu. Pit stopy będą miały miejsce dość wcześnie. Zobaczymy, jak opony zachowają się tym razem. Jest jednak wiele niewiadomych, są bowiem inne od poprzednich.
W samochodzie Sergio Pereza podczas piątkowych treningów zostanie sprawdzone nowe tylne skrzydło, już pod kątem Grand Prix Francji, od kiedy to będą obowiązywały bardziej restrykcyjne przepisy w kontekście elastyczności tego elementu.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze