Perez: Poprawki na GP Hiszpanii pokażą potencjał zespołu

Zapytany, czy uważa, że aktualizacje wprowadzone podczas GP Hiszpanii będą pierwszym pokazem tego, co może zrobić zespół, Perez powiedział: - Myślę, że tak. To będzie pierwsza oznaka tego, jakim zespołem możemy być. Czeka nas ważny weekend. Musimy pamiętać, że nowa administracja pojawiła się bardzo późno, więc mamy pewne opóźnienia, ale nadrabiamy zaległości.

- Myślę, że jesteśmy na poziomie zespołów środka stawki. Bardzo ważne będzie zobaczenie, na co pozwolą nam nasze aktualizacje. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, powinniśmy zrobić dobry krok, ale myślę, że wszyscy są w tym samym miejscu, więc zobaczymy, co się wydarzy - dodał.

Meksykanin przyznaje, że jest bardzo zainteresowany postępami, które czyni ekipa po dołączeniu Lawrence'a Strolla i mówił, że jest świadomy tego, że dla kanadyjskiego przedsiębiorcy jest to projekt długoterminowy.

- Nasze relacje poprawiają się z wyścigu na wyścig. Widzę, jak prowadzi zespół i nie ma w tym niespodzianek. Jest bardzo podekscytowany i oddany ekipie. Dobrze to widzieć. Jest w pełni zaangażowany i chce byśmy byli na dobrej drodze. Rozumie też, że jest to projekt długoterminowy. Wszystko zajmuje sporo czasu, ale widać to też wśród innych zespołów. Wystarczy spojrzeć na Renault. To wymaga organizacji i czasu. Poza ekscytacją pokazuje cierpliwość i realne podejście.

Perez uważa, że dzięki finansowemu wsparciu, Racing Point jest bardzo atrakcyjną opcją, którą rozważa jako swoją przyszłość.

- Z pewnością czuję, że mam tutaj świetlaną przyszłość. Do tej pory w poprzednich latach chodziło o przedłużenie umowy na rok i zmierzało to donikąd. Tutaj widzę postępy i czuję się komfortowo. Jestem bardzo szczęśliwy, więc zobaczymy, co się stanie - zakończył.