Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Perez poznał Ferrari

Sergio Perez ujawnił, że podczas Grand Prix Bahrajnu nauczył się wiele o mocnych i słabych stronach samochodu Ferrari SF-23.

Charles Leclerc, Ferrari SF-23, battles with Sergio Perez, Red Bull Racing RB19

Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images

Sergio Perez ruszał do Grand Prix Bahrajnu minionej niedzieli z drugiego pola, za partnerem z Red Bull Racing, Maxem Verstappenem. Na starcie Meksykanin został szybko wyprzedzony przez Charlesa Leclerca.

Pomimo tego, że RB19 okazał się w pierwszej rundzie sezonu F1 2023 najszybszym samochodem, Perez nie był w stanie od razu wyprzedzić Leclerca, spędzając początkową fazę zawodów za Monakijczykiem. Poradził sobie z rywalem dopiero na 26 okrążeniu.

Reprezentant RBR podkreślił, że 13 kółek, które spędził jadąc za reprezentantem stajni z Maranello, było przydatne w zebraniu informacji na temat zachowania samochodu rywali - Ferrari SF-23.

- Tak, faktycznie dowiedziałem się wiele o ich bolidzie. Zobaczyłem ich słabe strony, wiem, w których obszarach są mocni, czy lepsi od nas - twierdził Perez. - Miałem tym samym świeże informacje do przekazania inżynierom na odprawie technicznej.

Przy zdecydowanej przewadze osiągów RB19 spodziewano się, że walka o zwycięstwo rozegra się między kierowcami ekipy z Milton Keynes.

Jednak wspomniany spadek Pereza na trzecie miejsce za Leclerca i trudności z wyprzedzeniem wolniejszego rywala, pozwoliły Verstappenowi odskoczyć od kolegi. Checo wskazał, że właśnie wtedy uciekły jego szanse na wygraną

- Bardzo trudno było wyprzedzić Charlesa. Miałem nowe opony, więc różnica w prędkości była widoczna podczas pierwszego stintu. Jednak gdy tylko zbliżyłem się próbując go zaatakować, dochodziło do degradacji ogumienia - wspominał Perez.

- Musiałem więc być bardzo cierpliwy. Kiedy zjechał na pit stop zaliczyłem kilka szybkich kółek, a już w drugim stincie moje opony były w lepszym stanie niż jego i wreszcie zdołałem go minąć. Jednak na walkę o zwycięstwo było już późno, trwało to o kilka okrążeń za długo - uznał.

Czytaj również:

Perez zaliczył udany początek kampanii 2022 po wejściu w życie nowej ery technicznej F1. Jednak wraz z kolejnymi etapami rozwoju RB18, bolid coraz mniej odpowiadał jego wymaganiom.

Meksykanin w sezonie 2022 odniósł tylko dwa zwycięstwa, podczas gdy Verstappen zanotował ich piętnaście.

Natomiast gdy RB19 wydaje się być klasą samą w sobie na początku tegorocznych mistrzostw, doradca Red Bulla ds. sportów motorowych - Helmut Marko podkreślał niedawno, że nowy pojazd jest znacznie lepiej przystosowany do wymagań obydwóch kierowców zespołu. Perez potwierdza tę opinię.

- Tak, czuje się komfortowo w naszym samochodzie. Mamy jeszcze trochę pracy do wykonania, ale obydwaj działamy w tym samym kierunku, co jest dobre. Myślę, że za nami niesamowity początek sezonu, nasz najlepszy start w historii, tak bardzo różny od zeszłorocznego - podsumował.

Po dublecie w Bahrajnie Red Bull Racing rzecz jasna jest liderem w klasyfikacji konstruktorów, z dwudziestoma punktami przewagi nad drugim Astonem Martinem.

Kolejną odsłoną mistrzostw będzie Grand Prix Arabii Saudyjskiej w dniach 17-19 marca.

Czytaj również:

Video: Podsumowanie GP Bahrajnu 2023

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Massa chciał pozwać Formułę 1
Następny artykuł Świat Strolla się rozpadał

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska