Pérez tonuje nastroje
Sergio Pérez, kierowca Racing Point, przestrzega swój zespół przed nadmierną ekscytacją świetnym wynikiem w piątkowych treningach.
Sergio Perez, Racing Point RP20
Steven Tee / Motorsport Images
Racing Point świetnie zaprezentowało się zwłaszcza podczas drugiej sesji treningowej. Pérez zakończył zajęcia z trzecim rezultatem i stracił do Lewisa Hamiltona 0,641 s. Lance Stroll uplasował się na siódmej pozycji. „Różowe Mercedesy” stały się tym samym liderem środka stawki, a przy sprzyjających okolicznościach mogą powalczyć o podium.
Perez podkreślił, że tylko całkowicie bezbłędna jazda w kwalifikacjach może dać mu szansę na powtórkę wyniku i przestrzega przed nadmierną ekscytacją piątkowym występem.
- To był dobry dzień - powiedział Pérez. - Różnice są bardzo małe, cała stawka jest blisko, ale i ten tor jest dość krótki. Myślę, że jutro trzeba będzie wszystko odpowiednio złożyć w całość. Wtedy zobaczymy gdzie jesteśmy. Mamy pewien pomysł.
- Byliśmy dobre 0,5 s z tyłu, a Ferrari, Red Bulle, Renault i McLareny są za nami w dziesiątej części sekundy, więc nie możemy się zbyt mocno ekscytować. Różnice są niewielkie, więc mam nadzieję, że złożymy jutro odpowiednie okrążenie w kwalifikacjach.
Meksykanin nie ukrywał jednak, że bolidy ekipy z Silverstone z pewnością poprawiły swoje osiągi w porównaniu do ubiegłego roku.
- Musimy robić krok po kroku, ale sądzę, że z pewnością zmniejszyliśmy dystans do najlepszych zespołów. Ubiegły sezon rozpoczęliśmy mocno z tyłu, a teraz jesteśmy gotowi do walki. Samochód jest świetny, a ludzie w fabryce odpowiednio wykonali swoją pracę. Trzeba po prostu sprawić, by byli dumni i mam nadzieję, że podarujemy im dobry wynik w ten weekend. Wciąż jest jednak wiele rzeczy, które musimy poprawić.
- Wydaje mi się, że jutro powinniśmy zanotować wzrost temperatury toru i z pewnością będzie to interesujący weekend. Jest wiele rzeczy, których wciąż nie wiemy - podsumował Sergio Pérez.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze