Perez uniknie kary
Zespół Racing Point uważa, że silnik w aucie Sergio Pereza, który zepsuł się podczas GP Singapuru, może być nadal używany, co oznacza, że Meksykanin uniknie w Soczi kary za ponadprogramową wymianę elementów jednostki napędowej.
Autor zdjęcia: Andrew Hone / Motorsport Images
W aucie Pereza podczas niedzielnego wyścigu pojawił się powolny wyciek oleju, który był ściśle monitorowany przez inżynierów Mercedesa, co ostatecznie zakończyło się prośba o zatrzymanie auta na torze podczas 43 okrążenia.
Meksykanin w Spa otrzymał silnik w najnowszej specyfikacji, ale uległ on awarii podczas treningów. Ponieważ części zamienne nie były dostępne musiał przejechać resztę weekendu oraz kolejne wyścigi ze starszym motorem. Zespół z Silverstone bardzo mocno stara się, by Perez nie otrzymał kary w swoim domowym wyścigu w Meksyku, przed którym zostały GP Rosji oraz Japonii.
- Mieliśmy wyciek oleju i musieliśmy zatrzymać samochód. Zrobiliśmy to w odpowiednim momencie. Inżynierowie Mercedesa śledzili sytuację w trakcie wyścigu, ponieważ czasami pojawia się coś, co może cię zatrzymać, a ostatecznie nie ma to znaczenia. Był to powolny wyciek, więc mogliśmy próbować kontynuować jazdę, aż doszliśmy do punktu krytycznego. Wtedy poprosiliśmy, by się zatrzymał. W przeciwnym wypadku dostalibyśmy karę - mówił Otmar Szafnauer, szef zespołu Racing Point.
W Singapurze zespół skorzystał z poprawek pakietu aerodynamicznego i mimo rozczarowującego końcowego rezultatu, Szafnauer z optymizmem patrzy na nowe podzespoły.
- Podczas długich wyjazdów mieliśmy naprawdę dobre tempo. Myślę, że byliśmy 4-5 najszybszym zespołem, co dobrze wróży. W walce o czas na jednym okrążeniu mieliśmy pewne trudności. Lance utknął za innymi, a Sergio nie ma silnika w najnowszej specyfikacji i do Q3 zabrakło mu 0,04 sekundy. To nie jest tak zły wynik. Wydaje mi się, że Checo mógł wywalczyć 7-8 miejsce w wyścigu, gdyby nie pojawił się wyciek oleju. Lance uderzył w ścianę i przebił oponę. Pierwszy raz korzystaliśmy z nowego pakietu i są pewne rzeczy do nauczenia się i ustawienia, by było lepiej. Jestem pewien, że teraz musimy iść naprzód, zoptymalizować to, zaliczyć dobre wyścigi i skoncentrować się na przyszłym roku - dodał.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze