Zmiana zespołu trudniejsza, niż się wydaje
Sergio Perez podkreślił, że zmiana zespołu F1 jest dla kierowcy znacznie trudniejsza, niż jak to się wydaje z zewnątrz.

W 2021 roku Sergio Perez był jednym z tych kierowców, którzy zmienili zespoły w Formule 1. Z reguły po przenosinach zawodnicy potrzebują długiego okresu adaptacji, aby komfortowo poczuć się za kierownicą nowego dla nich samochodu. Tak było min. w przypadku Daniela Ricciardo, który po współpracy z Renault trafił do McLarena i prawie przez całą kampanię miał kłopoty z odnalezieniem się w MCL35.
Perezowi też zajęło trochę czasu przyzwyczajenie się do samochodu Red Bull Racing. Meksykanin podkreślił, że ludzie nie zwracają uwagi, jak różnie zachowują się poszczególne bolidy i jak trudna może być zmiana zespołu, a nawet samego silnika.
- Nawet jako kierowca nie doceniasz pewnych rzeczy, dopóki sam ich nie doświadczysz - powiedział Perez dla magazynu The Race. - Jazda z inną jednostką napędową to zupełnie inne zadanie. Prowadzenie samochodu o całkowicie odmiennej filozofii z wyższym współczynnikiem natarcia w porównaniu z niskim tyłem, też całkowicie się różni. Trzeba nauczyć się nowych technik. W zasadzie to, co robiłem wcześniej, nie działało.
- Tak samo byłoby, gdyby Max przeszedł na przykład do Mercedesa. Wykręcają bardzo podobne czasy okrążeń, ale sposób, w jaki je uzyskują jest skrajnie różny - kontynuował.
Przyznał, że musiał ćwiczyć nowy styl kierowania bolidem, aby jak najlepiej wykorzystać RB16B. Nie chodzi tylko o aerodynamikę samochodu, ale również charakterystykę jednostki napędowej. Zdecydowana poprawa wyników widoczna była w drugiej połowie sezonu.
- Wreszcie zrozumiałem podejście do jazdy tym samochodem i jak maksymalnie wykorzystać jego możliwości. Dlatego rezultaty były potem o wiele lepsze - dodał. - To była powolna adaptacja, ale do zupełnie innego samochodu i silnika. Trzeba było nauczyć się wielu rzeczy w nowym zespole, w zasadzie bez żadnych testów wcześniej. Przed pierwszym wyścigiem spędziłem w bolidzie tylko półtora dnia.
Sergio Perez ukończył mistrzostwa 2021 na czwartym miejscu. Trzy z pięciu podiów zdobył w siedmiu ostatnich wyścigach. Był blisko kolejnego w Katarze, mimo że wcześniej zaliczył zaskakująco słabe kwalifikacje. W końcówce sezonu nie ukończył GP Arabii Saudyjskiej w wyniku zamieszania po jednym z restartów. W GP Abu Zabi został wycofany gdy podążał na trzeciej pozycji po tym, jak wcześniej odegrał znaczącą rolę we wspieraniu Maxa Verstappena w walce Holendra z Lewisem Hamiltonem o tytuł.

Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.