Piastri kierowcą McLarena
Specjalna komisja ustaliła, że Oscar Piastri ma ważny, dwuletni kontrakt z McLaren Racing.
Kontraktowa saga trwała od początku sierpnia. Prawa do osoby młodego Australijczyka rościła sobie również ekipa Alpine. Francuska stajnia była przekonana, że jako dotychczasowy rezerwowy wypełni on lukę po Fernando Alonso, który zdecydował się na transfer do Astona Martina. Alpine ogłosiło nawet w oficjalnym komunikacie, że Piastri w sezonie 2023 będzie partnerem Estebana Ocona.
Piastri jednak odpowiedział krótkim oświadczeniem, wydanym za pośrednictwem mediów społecznościowych, w którym stwierdził, iż nie ma ważnej umowy z Alpine i nie będzie jeździł dla francuskiej stajni w 2023 roku. Tajemnicą poliszynela jest, że już wcześniej porozumiał się z McLarenem.
Sprawą zajął się dedykowany takim przypadkom organ FIA - Contract Recognition Board. Rada - składająca się z czterech członków oraz ich zastępców - wydała w piątek jednogłośny werdykt, informując, iż Piastriego wiąże obecnie jedynie dwuletnia umowa z McLarenem, którą zawarto 4 lipca bieżącego roku. Ekipa z Woking potwierdziła, że 21-latek będzie jej kierowcą w sezonie 2023.
- Jestem niezwykle podekscytowany, że zadebiutuję w Formule 1 w tak prestiżowym zespole, jakim jest McLaren i wyrażam wdzięczność za daną mi możliwość - przekazał Piastri.
- Zespół posiada długą tradycję dawania szansy młodym talentom i nie mogę się już doczekać ciężkiej pracy u boku Lando, by pchnąć zespół ku czołówce stawki. Jestem skoncentrowany na przygotowaniach do debiutu w F1 w 2023 roku i rozpoczęcia kariery w kolorze papaja.
Ekipa Alpine wydała jak do tej pory jedynie krótki komunikat, przekazując, iż dziękuje komisji za obrady i przyjmuje werdykt, uznając sprawę za zakończoną. Skład na sezon 2023 ma być ogłoszony niebawem.
Faworytem do powstałego wakatu stał się niedawno Pierre Gasly, obecnie związany z AlphaTauri, czyli obozem Red Bulla. Przyszłość Daniela Ricciardo, odchodzącego z McLarena, również nie jest w tej chwili jasna.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.