Pierwsze poprawki nie wystarczą
W McLarenie przyznają, że pakiet poprawek szykowany na Grand Prix Azerbejdżanu nie sprawi, iż MCL60 zacznie walczyć w czołówce stawki.
Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images
McLaren przystępował do bieżącej kampanii z jasnym celem odzyskania czwartej pozycji wśród konstruktorów, utraconej w zeszłym roku na rzecz Alpine.
Jednak zarówno przedsezonowe testy, jak i dwa pierwsze wyścigi wyraźnie wskazują, że forma MCL60 nie pozwala obecnie na walkę w górnej połowie stawki. W Bahrajnie i Lando Norris, i Oscar Piastri mieli problemy techniczne. Z kolei w Arabii Saudyjskiej kontakt między Piastrim i Pierre’em Gaslym popsuł wyścig także Norrisowi. McLaren pozostaje bez punktu.
McLaren duży pakiet poprawek zapowiedział na Grand Prix Azerbejdżanu. Andrea Stella, szef zespołu, przestrzega jednak, by nie oczekiwać od ekipy z Woking nagłego wzrostu formy, pozwalającego na znaczący awans.
- Jeśli chodzi o słabości samochodu, mówimy o wydajności aerodynamicznej - powiedział Stella. - Niekoniecznie oznacza to, że bolid ma duży opór.
- Po prostu stosunek docisku do oporu nie jest tak duży, jakbyśmy tego chcieli. To główna słabość.
W Dżuddzie MCL60 pokazał przebłysk formy, gdy Piastri awansował do Q3 i po karze dla Charlesa Leclerca ruszał z ósmego pola.
- Powód, dla którego byliśmy tam konkurencyjni, to asfalt, który jest bardzo, bardzo przyczepny. Mniej polegasz na docisku aerodynamicznym i więcej przyczepności pochodzi z opon. Z aerodynamicznego punktu widzenia warunki te pozwalają ukryć deficyt.
Komentując szykowane na koniec kwietnia aktualizacje, Stella zaznaczył, że potrzebny będzie więcej niż jeden pakiet poprawek, by McLaren mógł wrócić na właściwą ścieżkę realizacji wspomnianego wcześniej celu.
- Jeśli chodzi o pakiet na Baku, widzimy obiecujące liczby. Mam nadzieję, że pozwoli nam być w piątce. Nie wystarczy jednak na osiągnięcie celu na ten sezon, którym jest czwarte miejsce. Będzie to wymagało nie tylko pakietu na Baku, ale i kilku kolejnych i nad nimi już pracujemy.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze