Pirelli przewiduje ciekawe strategie

Wcześniej pierwsza dziesiątka była przywiązana do miękkiej opony, ponieważ konieczne było jej użycie, aby wyjść z Q2 i przejść do Q3. Jednak tegoroczne przepisy zniosły ten wymóg, aby kierowcy startowali na oponie, na której ustanowili swój najlepszy czas w Q2, otwierając możliwość startu na mieszance pośredniej i dłuższego pierwszego przejazdu przed przejściem na opony twarde.

W ostatnim wyścigu w Barcelonie tylko Lewis Hamilton wystartował na oponach pośrednich, ale nie mieliśmy okazji przekonać się, czy ta strategia zadziała, po jego kolizji z pierwszego okrążenia z Kevinem Magnussenem.

Pirelli uważa, że ​​w dzisiejszym wyścigu wybory strategiczne będą bardziej zróżnicowane, a niektórzy obserwatorzy oczekują, że większość najlepszych kierowców wybierze opony pośrednie.

- Wiemy, że Monako to tradycyjnie wyścig z jednym pit stopem – powiedział Mario Isola. - Ale bez obowiązku startu na oponach użytych w Q2 możemy mieć inne podejście do wyścigu, z niektórymi zawodnikami ruszającymi na miękkich, a pozostałymi na pośrednich oponach - przewiduje szef Pirelli.

- W Barcelonie większość kierowców zdecydowała się wystartować na miękkiej mieszance, ponieważ różnica czasu okrążenia między zestawami była dość duża i chcieli oni chronić pozycję na torze. Przy tym różnica w degradacji ogumienia nie była tak wysoka. Jeśli w Monako okaże się, że różnica między mieszankami jest znacznie niższa, to być może zobaczymy kilka ciekawych strategii - stwierdził Isola.