Pirelli szuka odpowiedzi na nadmierne oszczędzanie opon
Pirelli przyznaje, że szuka sposobu na unikanie w Formule 1 wyścigów psutych przez nadmierne oszczędzanie opon – tak jak w miniony weekend podczas Grand Prix Singapuru.
Autor zdjęcia: Steven Tee / Motorsport Images
Co prawda wybór hipermiękkich opon na Singapur pomógł kierowcom pobić rekord toru w kwalifikacjach, ale w wyścigu tempo dramatycznie spadło, gdyż zawodnicy starali się dbać o ogumienie.
Czasy okrążeń były wolniejsze o ponad 10 sekund niż w kwalifikacjach, a samochodom trudno było o prowadzenie walki na torze bez ryzyka przegrzania opon.
Mario Isola, szef działu wyścigów w Pirelli, powiedział, że jego firma jest świadoma, iż tak daleko posunięte oszczędzanie opon nie jest dobre. Dlatego zamierza zorganizować w najbliższym czasie rozmowy na temat rozwiązania tego problemu w przyszłości.
– Ten temat powinniśmy omówić, bo dzięki doświadczeniu i danym, które zostały zebrane w tym roku, mamy teraz lepszy obraz podejścia zespołów – powiedział Isola, zapytany przez Motorsport.com o zaistniałą sytuację.
– Dobrze będzie zrozumieć, co jest właściwym kierunkiem na przyszłość.
– Te wszystkie rozważania muszą nam pomóc w zrozumieniu i poprawie sytuacji na przyszły sezon.
– Na tym etapie nie mam jeszcze rozwiązania, jednak ważne jest to, że wyciągamy wnioski z wydarzeń, a nie pozostawiamy ich za sobą bez zastanowienia.
Isola powiedział, że Pirelli musi cały czas równoważyć zalety nominowania miększych opon, które zapewniają lepsze osiągi i korzyści strategiczne, oraz ryzyko utrzymywania wolniejszego tempa przez kierowców, którzy próbują w ten sposób ograniczać degradację.
– Musimy dokładnie przeanalizować dane, bo istnieje ryzyko, że jeśli będziemy szli w coraz miększe mieszanki, to pojawi się większa degradacja i jedynym efektem będzie zwiększone dbanie o opony – powiedział. – Musimy to przebadać.
– W tym roku zastosowaliśmy agresywne podejście z hipermiękkimi oponami i byliśmy agresywni na innych torach. Widzieliśmy, że czasami tempo wyścigowe nie jest na odpowiednim poziomie, ponieważ oni [kierowcy] musieli zarządzać degradacją.
Dyrektor wyścigów F1 Charlie Whiting powiedział, że FIA chętnie włączy się w dyskusję na temat poprawy tego stanu rzeczy w przyszłości. Przyznał jednak, że sytuacja jest bardzo skomplikowana.
– To naprawdę obszerny temat – powiedział Whiting. – Chcesz szybkich opon, chcesz jak najlepszych osiągów, jednak to zależy również w dużym stopniu od nawierzchni toru.
– To bardzo złożony temat, ponieważ musimy zrobić dużo rzeczy. Musimy spróbować porozmawiać o tym z Pirelli. Musimy postarać się zrozumieć, jaka nawierzchnia [toru] jest najlepsza do ścigania i dla opon, musimy spróbować dopasować ogumienie do torów. To bardzo, bardzo trudne.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze