Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Pirelli szuka odpowiedzi na nadmierne oszczędzanie opon

Pirelli przyznaje, że szuka sposobu na unikanie w Formule 1 wyścigów psutych przez nadmierne oszczędzanie opon – tak jak w miniony weekend podczas Grand Prix Singapuru.

Lewis Hamilton, Mercedes AMG F1 W09 EQ Power+, za nim Sebastian Vettel, Ferrari SF71H, Max Verstappen, Red Bull Racing RB14, i reszta stawki

Autor zdjęcia: Steven Tee / Motorsport Images

Co prawda wybór hipermiękkich opon na Singapur pomógł kierowcom pobić rekord toru w kwalifikacjach, ale w wyścigu tempo dramatycznie spadło, gdyż zawodnicy starali się dbać o ogumienie.

Czasy okrążeń były wolniejsze o ponad 10 sekund niż w kwalifikacjach, a samochodom trudno było o prowadzenie walki na torze bez ryzyka przegrzania opon.

Mario Isola, szef działu wyścigów w Pirelli, powiedział, że jego firma jest świadoma, iż tak daleko posunięte oszczędzanie opon nie jest dobre. Dlatego zamierza zorganizować w najbliższym czasie rozmowy na temat rozwiązania tego problemu w przyszłości.

– Ten temat powinniśmy omówić, bo dzięki doświadczeniu i danym, które zostały zebrane w tym roku, mamy teraz lepszy obraz podejścia zespołów – powiedział Isola, zapytany przez Motorsport.com o zaistniałą sytuację.

– Dobrze będzie zrozumieć, co jest właściwym kierunkiem na przyszłość.

– Te wszystkie rozważania muszą nam pomóc w zrozumieniu i poprawie sytuacji na przyszły sezon.

– Na tym etapie nie mam jeszcze rozwiązania, jednak ważne jest to, że wyciągamy wnioski z wydarzeń, a nie pozostawiamy ich za sobą bez zastanowienia.

Isola powiedział, że Pirelli musi cały czas równoważyć zalety nominowania miększych opon, które zapewniają lepsze osiągi i korzyści strategiczne, oraz ryzyko utrzymywania wolniejszego tempa przez kierowców, którzy próbują w ten sposób ograniczać degradację.

– Musimy dokładnie przeanalizować dane, bo istnieje ryzyko, że jeśli będziemy szli w coraz miększe mieszanki, to pojawi się większa degradacja i jedynym efektem będzie zwiększone dbanie o opony – powiedział. – Musimy to przebadać.

– W tym roku zastosowaliśmy agresywne podejście z hipermiękkimi oponami i byliśmy agresywni na innych torach. Widzieliśmy, że czasami tempo wyścigowe nie jest na odpowiednim poziomie, ponieważ oni [kierowcy] musieli zarządzać degradacją.

Dyrektor wyścigów F1 Charlie Whiting powiedział, że FIA chętnie włączy się w dyskusję na temat poprawy tego stanu rzeczy w przyszłości. Przyznał jednak, że sytuacja jest bardzo skomplikowana.

– To naprawdę obszerny temat – powiedział Whiting. – Chcesz szybkich opon, chcesz jak najlepszych osiągów, jednak to zależy również w dużym stopniu od nawierzchni toru.

– To bardzo złożony temat, ponieważ musimy zrobić dużo rzeczy. Musimy spróbować porozmawiać o tym z Pirelli. Musimy postarać się zrozumieć, jaka nawierzchnia [toru] jest najlepsza do ścigania i dla opon, musimy spróbować dopasować ogumienie do torów. To bardzo, bardzo trudne.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Verstappen: Red Bull ma obecnie najlepszy samochód
Następny artykuł Mercedes: Kupowanie juniorom miejsc w F1 nie ma „ekonomicznego sensu”

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska