Po Kubicy - Ferrari
Robert Kubica spędził dwa dni w samochodzie Alfy Romeo i sprawdzał mieszanki przygotowane przez Pirelli na sezon 2023. Dziś obowiązki przejął zespół Ferrari.
Carlos Sainz, Ferrari F1-75, Fiorano tyre test
Ferrari
Chociaż sezon oficjalnie zakończył się ponad dwa tygodnie temu, nie wszyscy jeszcze udali się na zasłużone wakacje. Pirelli wciąż dopracowuje mieszanki przygotowane na kolejną kampanię i korzysta z pomocy wybranych zespołów.
W sobotę i niedzielę Kubica jeździł w C42 po torze Paul Ricard. W użyciu były opony deszczowe oraz „intermediaty”, czyli przejściówki. Polak koncentrował się na właściwym dogrzaniu wymienionych mieszanek. Przyszłoroczne produkty Pirelli Kubica sprawdzał nie po raz pierwszy. W kwietniu jeździł w Imoli i korzystał z - wtedy jeszcze prototypowych - slicków.
We wtorek obowiązki wziął na siebie zespół Ferrari. Nadal chodzi o ocenę deszczówek i opon przejściowych. Jako pierwszy na tor Fiorano - podobnie jak Paul Ricard wyposażony w system nawadniania - wyjechał dziś Carlos Sainz. Jutro F1-75 przejmie Charles Leclerc.
Jeszcze przed końcem roku Pirelli przetestuje slicki. Zajęcia odbędą się w portugalskim Portimao z pomocą ekipy AlphaTauri.
Carlos Sainz, Ferrari F1-75,
Photo by: Ferrari
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze