Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Pomysł Toto Wolffa

Szef zespołu Mercedesa - Toto Wolff jest zdania, że zespoły powinny udostępnić wewnętrzną komunikację radiową. Miałoby to na celu zapewnienie większej rozrywki fanom Formuły 1.

The Mercedes team on the pit wall

Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images

Pozornie spokojny wyścig w Belgii i ciągła dominacja Lewisa Hamiltona w sezonie 2020 doprowadziły do pewnego rozczarowania wśród kibiców. Mercedes bowiem jest na pewnej drodze po obydwa tytuły mistrzowskie.

Wolff zapewnia, że w garażu Mercedesa dzieje się znacznie więcej dramatów, niż ludzie mogą przypuszczać. Są to m.in. obawy o niezawodność czy strategie.

Uważa, że przekazanie tego do wiadomości publicznej poprzez transmitowanie wewnętrznych dyskusji inżynierów i mechaników, które nie obejmują kierowcy, byłoby dobre dla przekazu z zawodów.

- Rozumiem, co mówią fani - powiedział Wolff dla Motorsport.com. - Są wyścigi, które bywają niezbyt rozrywkowe, a są też takie, w których akcji jest aż za dużo.

- To nie jest tak, że uciekamy z naszymi tytułami. Za kulisami dzieje się wiele więcej, są dramaty, przygotowywanie części, awarie silników na hamowniach, poprawki na dany tor w ostatniej chwili i obawy dotarcia do mety ze strategią jednego postoju - kontynuował.

- Myślę, że powinniśmy zwrócić uwagę na udostępnienie tej komunikacji fanom, aby mogli oni naprawdę śledzić akcję i widzieć, co się dzieje w radiu. Gdyby tak się stało i każdy zespół się otworzył, to może być kolejna składowa na poprawienie rozrywki.

Wolff jest również przekonany, że nadchodzące wyścigi w nowych miejscach dla F1 lub na torach, które nie były używane od wielu lat, dodadzą mistrzostwom emocji. Mugello, Nurburgring, Portimao, Imola i Turcja zostały dodane do kalendarza 2020, podczas gdy drugi wyścig w Bahrajnie odbędzie się na krótkim torze zewnętrznym.

- Myślę, że Mugello to niewiarygodny tor wyścigowy, który znam z czasów gdy byłem kierowcą - powiedział. - Ekscytujące będzie zobaczenie tam bolidów F1. Nie mogę się doczekać, kiedy pojadę do Portimao, na obiekt, który ma takie różnice wzniesień, to też ciekawe miejsce.

- Wracamy na kultową Imolę. Potem mamy Turcję i Bahrajn. Nadchodzi wiele zmian i mam nadzieję, że zwiększą one współczynnik rozrywki - zakończył.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Renault walczy o trzecie miejsce
Następny artykuł Red Bull ostatecznie rezygnuje z systemu DAS

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska