Poprawiona broń Ferrari
Ferrari wprowadzi zmodernizowaną jednostkę napędową F1 podczas weekendu Grand Prix Belgii, jeszcze w tym miesiącu.
Na początku tego roku, rozwój niektórych elementów jednostek napędowych został zamrożony. Są wśród nich blok spalinowy, turbosprężarka, MGU-H i układ wydechowy. Od pierwszego września nie będzie można aktualizować elektroniki, baterii i MGU-K. W tej sytuacji Grand Prix Belgii po przerwie letniej jest ostatnim, podczas którego można wprowadzić jakiekolwiek zmiany we wskazanych podzespołach.
Szef włoskiej formacji - Mattia Binotto podkreślił, że nie należy oczekiwać iż modernizacje przełożą się na przełomowy wzrost mocy, ale mimo wszystko i tak są znaczące.
- Przygotowaliśmy ulepszony system hybrydowy, który powinien nam pomóc podczas całego okresu zamrożenia rozwoju silników - powiedział Binotto dla Motorsport.com. - Pracujemy nad tym ciężko, ale nie będzie to punkt zwrotny.
Ferrari przy opracowywaniu jednostki napędowej na kampanię 2022 postawiło na jej moc kosztem niezawodności, czym tłumaczyło dotychczasowe awarie, z którymi spotkali się w bieżącym sezonie.
Obecne napędy pozostaną w dużej mierze niezmienione aż do końca 2025 roku. Następnie od sezonu 2026 mają wejść w życie nowe przepisy silnikowe.
Galeria zdjęć: Ferrari podczas Grand Prix Węgier
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.