Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Postęp niewidoczny w punktacji

Frederic Vasseur, szef Alfa Romeo Racing Orlen, uważa, że zespół zanotował duży postęp, którego nie odzwierciedla jednak aktualna punktacja.

Antonio Giovinazzi, Alfa Romeo Racing C41

Antonio Giovinazzi, Alfa Romeo Racing C41

Charles Coates / Motorsport Images

Dowodzona przez Vasseura, ekipa z Hinwil ma obecnie na koncie dwa punkty. Pierwsze oczko w sezonie 2021 zdobył Antonio Giovinazzi dziesiątą pozycją na ulicach Monte Carlo. Jego wynik powtórzył Kimi Raikkonen podczas Grand Prix Azerbejdżanu.

Dwa zdobyte punkty dają Alfie ósme miejsce wśród konstruktorów. Alpine ma ich aż o 23 więcej. Bez punktów pozostają Haas i Williams.

Vasseur uważa jednak, że prawdziwy progres zanotowany przez zespół i tegoroczna forma nie są widoczne w tabeli.

- Jako zespół zrobiliśmy naprawdę duży postęp w porównaniu z poprzednim sezonem - powiedział Vasseur. - Niewykluczone, że największy wśród całej stawki.

- Dane mówią same za siebie. Patrząc na same kwalifikacje - średnia strata do pole position zmalała w naszym przypadku o punkt procentowy. W wyścigu postęp również jest znaczący - około pół punktu procentowego. W tak zbliżonej do siebie stawce to spory krok do przodu, a wydaje mi się, że jeszcze nie pokazaliśmy pełnego potencjału naszego pakietu.

Poprawa osiągów samochodów Alfy to niewątpliwe po części zasługa ulepszonego silnika Ferrari, który w ubiegłym roku był podstawową słabością. Vasseur zaznacza jednak, że konstrukcja obecnego C41 również ma duże znaczenie.

- Cały C41 działa lepiej niż jego poprzednik i wskazywanie tylko na jeden obszar byłoby nie w porządku. Oczywiście jednostka napędowa zaliczyła spory postęp, ale poprawiliśmy każdy aspekt samochodu i jest to widoczne.

- W 2020 roku tylko osiem razy byliśmy w Q2, włączając w to Turcję, gdzie na mokrym torze wprowadziliśmy dwa samochody do Q3. Teraz, po sześciu wyścigach, przeszliśmy przez Q1 osiem razy z dwunastu okazji [dwa samochody i sześć czasówek] i mamy też na koncie Q3.

- W Baku, w sobotę mieliśmy najlepsze, jak do tej pory, tempo w sezonie, mimo że ostateczna pozycja na „gridzie” tego nie pokazuje.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Bardzo szybki Tsunoda
Następny artykuł Perez lepszy, niż oczekiwano

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska