Priorytety Red Bull Racing
Red Bull Racing nie zamieniłby mistrzowskiego tytułu swojego kierowcy - Maxa Verstappena, na dodatkowe pieniądze za triumf w klasyfikacji konstruktorów Formuły 1.
Max Verstappen, Red Bull Racing with the team
Getty Images / Red Bull Content Pool
Max Verstappen sięgnął po swoje pierwsze mistrzostwo świata po zwycięstwie w Grand Prix Abu Zabi, kiedy to w kontrowersyjnych okolicznościach na ostatnim okrążeniu wyścigu wyprzedził Lewisa Hamiltona. Natomiast ósme mistrzostwo z rzędu w klasyfikacji konstruktorów powędrowało do Mercedesa.
Podczas gdy kibice bardziej interesują się walką kierowców, zespoły zarabiają pieniądze na podstawie końcowych wyników w klasyfikacji konstruktorów. Również premie dla pracowników ekip są oparte często na tym rezultacie.
Red Bull Racing dostanie mniej pieniędzy niż Mercedes za sezon 2021, ponieważ ukończył mistrzostwa na drugiej pozycji. Horner dał jednak do zrozumienia, że zespół nic by nie zmienił w kontekście finałowych rozstrzygnięć.
- Klasyfikacja konstruktorów, to stąd płyną pieniądze - powiedział Christian Horner. - To na jej podstawie rozdzielane są przychody. Każdy pracownik w naszym zespole, podobnie jak w innych ekipach, jest nagradzany w oparciu o końcowy rezultat w tym rankingu.
- Oczywiście mistrzostwa kierowców są bardziej popularne i mają większy prestiż. Nie sądzę jednak, żeby w naszej firmie była choć jedna osoba, która zamieniłaby pierwsze miejsce pośród zawodników na triumf w rywalizacji zespołów - podkreślił.
Powitanie Maxa Verstappena w bazie ekipy w Milton Keynes tylko uwydatniło, jak ważny był jego sukces dla pracowników Red Bull Racing.
- Widząc reakcje podczas przyjazdu Maxa do fabryki, wszyscy byli dumni z jego osiągnięcia - zaznaczył. - Oczywiście mistrzostwo konstruktorów ma ogromne znaczenie w podziale dochodów z praw komercyjnych i owszem mówimy tu o milionach dolarów różnicy między pierwszym a drugim miejscem. Jednak chwała za triumf w klasyfikacji indywidualnej jest najważniejsza. Bardzo staraliśmy się o zwycięstwo, to dla nas wiele znaczy.
Red Bull Racing jest pierwszym zespołem, który przerwał dominację Mercedesa w erze hybrydowej.
- Ten tytuł jest tak samo wyjątkowy, jak pierwszy - dodał. - Intensywność rywalizacji była szalona. Walcząc przeciwko Lewisowi Hamiltonowi i Mercedesowi wspięliśmy się znacznie wyżej niż sądziliśmy, że jest to możliwe.
- Tym bardziej jest to satysfakcjonujące, bowiem Mercedes zdominował erę hybrydową i unicestwił opozycję. W końcu jednak wyprodukowaliśmy konkurencyjny samochód, a Max Verstappen dobrze go wykorzystał. Jesteśmy dumni z wygranej w najważniejszych mistrzostwach w sportach motorowych, a przede wszystkim z tego, co osiągnął Max - zakończył.
Galeria zdjęć: Powitanie Maxa Verstappena w Milton Keynes
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze