Problemy Haasa przed GP Australii
Występ Micka Schumachera podczas Grand Prix Australii stoi pod dużym znakiem zapytania. Powodem są duże uszkodzenia bolidu, z którymi nie wiadomo, czy zespół sobie poradzi.

Schumacher podczas sobotnich kwalifikacji uległ groźnie wyglądającemu wypadkowi. Niemcowi nic się nie stało, po kontrolnych badaniach w szpitalu został wypuszczony. Mimo pozwolenia do startu Gunther Steiner podjął decyzję, aby 23-latek nie startował.
Problemem jest bolid, który uległ poważnym uszkodzeniom. Podczas ściągania wraku z toru od całości maszyny odpadła skrzynia biegów. Steiner chce zapewnić w pełny sprawny bolid Schumacherowi na Grand Prix Australii.

Marshals recover the remains of the car driven by Mick Schumacher, Haas VF-22, after a heavy crash in Q2
Photo by: Andy Hone / Motorsport Images
- Możesz pracować całą noc, a potem skompromitować się w trakcie wyścigu, ponieważ robiłeś wszystko w pośpiechu. Lepiej przygotować w pełni sprawny bolid na Grand Prix Australii - tłumaczy Włoch.
Problemem jest to, że cała naprawa będzie przebiegała między podróżą między Arabią a Australią. Zespół nie jest w stanie wysłać bolidu do siedziby zespołu, aby dokonać wszystkich napraw i testów.
- Jeśli nie będziemy ścigać się w Arabii, będziemy gotowi na Melbourne. Wciąż trudno jest nadążyć z produkcją zapasowych części, jednak mamy wystarczającą ilość, aby dokonać napraw - podsumował Włoch.
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.