Problemy Williamsa korzyścią dla Russella

Russell po zwycięskim sezonie w Formule 2 awansował do najważniejszej wyścigowej serii świata. Protegowany Mercedesa dołączył do Williamsa. Ekipa z Grove miała nadzieję na poprawę swoich osiągów względem mało udanego 2018 roku. Rzeczywistość okazała się jednak inna i FW42 był zdecydowanie najgorszym samochodem w stawce.

Partnerem Russella w Williamsie był Robert Kubica. 21-letni Brytyjczyk wygrał z Polakiem wszystkie sesje kwalifikacyjne, ale to krakowianin zakończył sezon wyżej w końcowej klasyfikacji, zdobywając jedyny punkt dla zespołu podczas Grand Prix Niemiec.

Pochodzący z King's Lynn kierowca pozostanie na kolejny rok w Grove. Oznacza to, że najprawdopodobniej ponownie będzie okupował tył stawki. Coulthard nie martwi się jednak o przyszłość Russella, wierząc, że opieka Mercedesa i talent zapewnią długą karierę w F1.

- Myślę, że jest wielkim talentem, który rozwija się poza głównym nurtem zainteresowania - powiedział Szkot podczas Autosport International Show. - Ma duży talent i dokładając związki z Mercedesem uważam, że będzie dobrze. Miał do kogo się odnosić [Kubica] i pokazał, że kwalifikacje są często kluczowe.

- Pomimo samochodu, raz za razem udowadniał, że jest w stanie zrobić dobre okrążenie kiedy jest taka potrzeba.

Zdaniem Coultharda Russell odniesie w przyszłości korzyści z długoterminowego związku z jednym zespołem.

- Nie mam absolutnie żadnych wątpliwości, że bycie trochę poza centrum uwagi dało mu czas na odpowiednie zrozumienie F1. Jest teraz bardzo młody i za kilka lat będzie bardziej fizycznie i psychicznie zdolny do podjęcia wyzwania, jakim jest konkurencyjny sezon w F1.