Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Protest istotny dla Formuły 1

Gerhard Berger uważa, że protest złożony przez Renault pod adresem Racing Point może być jednym z ważniejszych momentów tegorocznego sezonu Formuły 1.

Lance Stroll, Racing Point RP20

Autor zdjęcia: Steven Tee / Motorsport Images

Samochody Racing Point znajdują się pod lupą rywali od czasu zimowych testów w Barcelonie. Zarzut dotyczy znacznego podobieństwa do zeszłorocznego Mercedesa W10. W fabryce w Silverstone zawitali również przedstawiciele FIA.

W niedzielę po Grand Prix Styrii zespół Renault oficjalnie oprotestował samochody RP20. Złożone pismo odnosi się przede wszystkim do kanałów hamulcowych, odpowiadających za chłodzenie. Sędziowie zabezpieczyli elementy z samochodów Racing Point oraz zobowiązali Mercedesa do dostarczenia analogicznych części z modelu W10.

Berger, który w przeszłości mierzył się z podobnym protestem, gdy był współwłaścicielem Toro Rosso - juniorskiego zespołu Red Bulla - powiedział na antenie Servus TV:

- Znam takie zagrywki. Nas również oskarżono o łamanie przepisów. Radziliśmy sobie bardzo dobrze i wygraliśmy wyścig na Monzy z Sebastianem Vettelem. Mieliśmy samochód, który w dużym stopniu czerpał z Red Bulla, ale koncepcja z młodymi kierowcami była nasza, podobnie jak wiedza z Włoch.

- Niewykluczone, że Mercedes i Racing Point zastosowały jednak inne podejście. W internecie jest wiele zdjęć i można je porównać. Jeśli protest dotyczący hamulców zostanie uznany, będzie trzeba przemyśleć czy dozwolone jest wyposażenie drugiego zespołu w takie same części i koncepcję techniczną.

- Zasadniczo dobrze jest widzieć, że cała stawka zbliża się do siebie, jednak reguły dla wszystkich powinny być takie same, a wszelkie pytania wyjaśnione. Racing Point było w Styrii naprawdę szybkie. Gdyby Sergio Perez startował z lepszego miejsca, mógłby stanąć na podium - podsumował Gerhard Berger.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Hungaroring dobry dla Williamsa
Następny artykuł Węgierski „lockdown” trudny dla personelu

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska