Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx

Prowizoryczna naprawa w Astonie Martinie

Aston Martin musi na stałe rozwiązać problem z systemem DRS, ale w trakcie weekendu w Azerbejdżanie do prowizorycznej naprawy użyto specjalnego smarowidła.

Tomasz Kaliński Matt Kew
Opublikowano:
Lance Stroll, Aston Martin AMR23

Problemy z systemem DRS dokuczały ekipie z Silverstone już od pierwszego - i jedynego - treningu. Skrzydło nie otwierało się poprawnie, skutkując - jak mówili kierowcy - stratami czasu w kwalifikacjach, sesji Shootout i późniejszym sprincie, zarówno u Fernando Alonso, jak i Lance’a Strolla.

Źródłem problemu wydawało się być nowe skrzydło o niskim oporze, przygotowane specjalnie na weekend w Azerbejdżanie. Aby choć trochę zmniejszyć dokuczliwość usterki, zespół dokładnie wyczyścił flopy skrzydła i nasmarował je.

Poproszony przez Motorsport.com o przybliżenie sposobu prowizorycznej naprawy, Mike Krack, szef zespołu, stwierdził: - Nie mogę wam dokładnie powiedzieć, ale prawie użyliśmy WD40.

- Samochód był w parku zamkniętym, więc niewiele można zrobić. Próbowaliśmy wszystko wyczyścić i sprawdzić prześwity. Sprawdziliśmy wszystko wraz z FIA i FIA była pomocna. Widzieliście, że zmieniliśmy jeden z flopów w skrzydle Fernando.

- To była część kontroli. Jeśli stale „stymulujesz” skrzydło, a ono się nie otwiera, wywiera się na nie spory nacisk. Zmieniliśmy więc jeden element ze względów bezpieczeństwa.

Co zaskakujące, Krack przyznał, że największe straty Aston Martin ponosił w krętym drugim sektorze toru w Baku. Problemy z DRS nazwał głównie dodatkiem rozpraszającym uwagę.

- Chodziło bardziej o coś denerwującego i rozpraszającego niż poważną stratę. DRS działał na tylnej prostej, więc wpływ nie był wielki zarówno w sprincie, jak i wyścigu. A kiedy po kwalifikacjach dokonaliśmy analizy, okazało się, że traciliśmy najwięcej w drugim sektorze, gdzie nie ma strefy DRS.

- To jednak rozprasza uwagę. Zespół koncentrował się na naprawie. Generalnie wydaje mi się, że rozwiązaliśmy problem. Oczywiście chcielibyśmy się z tym uporać wcześniej lub w ogóle nie musieć się tym przejmować, ale koniec końców nie jest to wielki dramat.

Krack zapewnił także, że problem jeszcze raz zostanie dokładnie przeanalizowany, a zespół zamierza w pełni uporać się z nim jeszcze przed zbliżającym się Grand Prix Miami.

Czytaj również:
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Sposób na nudę w F1
Następny artykuł Sceny jak z czasów rajdowej grupy B

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry