Przeciętna forma Hamiltona
Lider mistrzostw Formuły 1 - Lewis Hamilton uważa, że początek sezonu 2019 był dość przeciętny w jego wykonaniu, pomimo wygrania czterech z sześciu dotychczasowych wyścigów.
Autor zdjęcia: Joe Portlock / Motorsport Images
Zwycięstwo Hamiltona w Grand Prix Monako dało mu siedemnaście punktów przewagi w walce o tytuł z kolegą zespołowym - Valtterim Bottasem.
Wygrana przyszła po zdobyciu zaledwie drugiego pole position w tym roku. Już podczas poprzedniego weekendu wyścigowego w Hiszpanii, nie ukrywał, że boryka się z zaliczeniem dobrego, pojedynczego okrążenia.
- Zdecydowanie uważam, że spisywałem się dość przeciętnie. Może powyżej średniej, ale generalnie jeździłem nieszczególnie w pierwszych sześciu wyścigach - ocenił siebie Brytyjczyk.
- Czuję, że uzyskałem najlepsze wyniki, jakie mogłem w chwili obecnej. Przyjeżdżałem na zawody w miarę przygotowany. Jeśli jednak chodzi o wykorzystanie prawdziwych osiągów samochodu, do tej pory było z tym trochę kłopotów - kontynuował.
Cztery zwycięstwa i dwa drugie miejsca dały mu łącznie 137 punktów. To o 27 punktów więcej, niż na tym samym etapie w poprzednim roku i o 33 więcej niż w sezonie 2017.
Natomiast w 2015 roku rozpoczął mistrzostwa od trzech zwycięstw, dwóch drugich miejsc i jednego trzeciego miejsca.
Przez ostatnie dwa sezony Hamilton miał nierówną formę w wyścigach otwarcia, ale potem, wraz z lepszym zrozumieniem samochodu, nabierał rozpędu.
- Bez wątpienia będzie lepiej wraz ze zdobywaniem wiedzy w ciągu sezonu - stwierdził. - Szczególnie to dotyczy tegorocznych opon. W ich przypadku zakres właściwej pracy jest węższy, a zmaksymalizowanie osiągów trudniejsze.
- Liczę, że w pewnym momencie rozwiążę problemy i wrócę do formy, na jaką mnie stać. Czy to będzie w następnym wyścigu, czy dopiero za dziesięć kolejnych, nie powiem tego. W każdym razie skupiam się na naprawieniu tych niedociągnięć - dodał.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze